Zalogowałem się nie chcący u jakiś naciągaczy ale pobieraczek co robić?

[frycek]

Zalogowałem się na serwisie hositingowym Dep file premium, po chwili się zorientowałem że nie ma tam innej możliwości płacenia niż kartą kredytową, bit cointami i innymi wynalazkami. chciałem się wycofać, pisałem prośbę do administracji właściwie to od wczoraj rano wysłałem im ich z 20. Tak jak piesze w warunkach umowy i nic. nic mi nie odpisują, ani nic, a konto dalej działa. Co zrobić machnąć ręka na sprawę i czekać na ponaglenia itp, czy co. To są jakieś naciągacze.

[frycek]

PS. serwis jest angielski.

[sig]

Absolutnie nic nie robić, a już pod żadnym względem nie płacić. Takie strony liczą na to że uda im się przestraszyć cię na tyle żebyś im zapłacił. Jak coś*przyjdzie to możesz spokojnie przenieść to do "archiwum" które masz zarówno w kliencie pocztowym (maile) jak i przed blokiem/domem (listy fizyczne), a imię jego kosz.

[frycek]

Aha bo nie wiedziałem czy oni maja jakieś prawa do wyciągania pieniędzy, bo jak by co to wysłałem im prawie od razu po rejestracji rezygnację z usługi na maila, a wg prawa UE przysługuje mi ono 14 dni

[joonek9]

Ignoruj tych naciadaczy, takich jak Ty jest wielu i takich serwisow tez.

[maksymgora]

Zignoruj to.

[dalmierz]

To naciągacze, szkoda na nich długopisu (wycięty spam), omijać szerokim łukiem.

[antonis]

Definitywnie to naciągacze. Następnym razem radzę uważać gdzie się rejestrujemy :)

[mwoleyko]

Nie rób nic, nie podejmuj żadnych działań, nawet nie odbieraj od nich e-maili.