Stres jest wszechobecny, a jego wpływ odczuwają już dzieciaki. Macie jakieś sprawdzone pomysły dzięki, którym chociaż częściowo uda się zredukować stres związany ze szkołą/pracą i codziennym funkcjonowaniem...?
Printable View
Stres jest wszechobecny, a jego wpływ odczuwają już dzieciaki. Macie jakieś sprawdzone pomysły dzięki, którym chociaż częściowo uda się zredukować stres związany ze szkołą/pracą i codziennym funkcjonowaniem...?
Ja ze stresem radzę sobie poprzez trening. Idę na trening, wyładowuję energię i jest mi lepiej. Jeżeli w danym dniu nie mam treningu to idę pobiegać, co koniec końców też treningiem jest. Do tego słucham jakiejś bardzo dynamicznej muzyki rockowej, która mnie nakręca. Czasami lubię też po prostu przyjść i pograć na komputerze, wtedy także potrafię zapomnieć o całym świecie.
Generalnie wydaje mi się, że ze stresem powinniśmy walczyć tym co po prostu lubimy robić. Wyjść z bliską osobą na spacer, pograć, pobiegać, iść na trening, posłuchać muzyki. Każdy ma swoje sposoby i każdy swoich sposobów powinien szukać, bo nikt nam w tym temacie złotego środka nie wynajdzie.
Za stres odpowiedzialny jest KORTYZOL, tutaj trochę informacji na ten temat:
http://blog.fruiti.pl/wp-content/upl...0/Kortyzol.jpg
Próbowałam już na prawdę różnych sposobów. Niestety jestem po ciężkiej kontuzji więc niestety sport odpada...chociaż jeszcze niedawno bardzo mi pomagał faktycznie w odstresowaniu się. Za grami komputerowymi nie przepadam ale może spróbuje poeksperymentować z muzyką. A polecacie jakieś utwory, które podziałają na 100% przy dużym stresie i napięciu nerwowym?
Poczytałem o tym GErelaxis i faktycznie masa pozytywnych opinii.
Co sądzicie o takim sposobie na radzenie sobie ze stresem?
Sprawdziłam darmową próbkę utworów GErelaxis i faktycznie mi pomogło. Niesamowite uczucie. Zdecyduje się chyba na zakup...
ja raczej wolę się zrelaksować w sposób, który mi pasuje. Raczej nie stosuję jakiś tebletek itp.
Tutaj tez jest to GErelxis (spam) w niższej cenie :)
Kupiła i działa swietnie
POLECAM :)
Wystarczy się wysypiać i prowadzić zdrowy tryb życia :)
Ohoho. Ja też tak myślałam :) DO czasu kiedy nie zmieniłam pracy na bardziej wymagającą i odznaczającą się dużą odpowiedzialnością. Wtedy zobaczyłam co naprawdę znaczy stres.
Byłam nadpobudliwa, wpadłam w lekką depresję. Całe dnie siedziałam na niewygodnym krześle w pracy przed komputerem. Koleżanka poleciła mi terapię czaszkowo krzyżową. Szłam na to z pewną dozą niepewności ale terapia okazała się bardzo skuteczna. Tutaj możecie sobie o niej poczytać
(spam)
Chodzę regularnie co dwa tygodnie do tego gabinetu.
Terapeutka stymuluje ważne punkty na Waszym ciele czym powoduje wytworzenie dobrej energii. Czujemy się lepiej , zdrowiej.