Irlandia - nie bluźnij! Ateiści - spadaj!
25 tysięcy euro grzywny można dostać za bluźnierstwo. W rozumieniu tego słowa oznacza to: "opublikowanie lub wypowiedzenie treści w sposób oczywisty nadużywających lub obraźliwych wobec kwestii świętych dla którejkolwiek religii, przez co w sposób umyślny wzbudza się oburzenie znacznej liczby wyznawców tej religii".
Na wydanie w styczniu tego roku rozporządzenie odpowiadają niezadowoleni ateiści wydając serię antyreligijnych cytatów. Całość na stronie GW.
Całe szczęście, że u nas nie chce się chronić na siłę innych wyzwań. Chociaż... uwzględniając zamach na krzyże w Polsce to sam już nie wiem...
Powinni karać czy nie powinni?
"Imagine all the people living life in peace"
Szkoda, ze nie ma osobnych kraju: chrzescijanie, muzulamanie, ateisci. Wtedy kazdy kraj mialby swoje przepisy, nie byloby zamachu na krzyze, a z drugie strony nie trzebabyloby placic za nierozwaznie wypowiedziane slowa. Niestety zyjemy obok siebie i chyba nie znajdziemy rozwiazania na udane wpolzycie miedzykulturowe.:???: