Co sadzicie o wykorzystywaniu mediow do uczenia sie? Chodzi mi o samodzielna nauke, gdzie uczen wspomaga sie np. ogladaniem seriali, filmow na youtube, czy czytaniem zagranicznych blogow.
Printable View
Co sadzicie o wykorzystywaniu mediow do uczenia sie? Chodzi mi o samodzielna nauke, gdzie uczen wspomaga sie np. ogladaniem seriali, filmow na youtube, czy czytaniem zagranicznych blogow.
Współczesna szkoła nie ucieknie od nowoczesnych mediów. Przenikają one do wszystkich obszarów życia społeczno-gospodarczego. Np. z Internetem problem jest tego rodzaju, że nauczyciele nie potrafią go jeszcze do końca umiejętnie wykorzystać w dydaktyce. Zadają uczniom przykładowo napisanie wypracowania, a Ci najczęściej ściągają je z pierwszej lepszej strony. Mało tego, nauczyciele nierzadko przeprowadzają sprawdziany bazujące na arkuszach, które...sami ściągnęli z Internetu. Nie trzeba chyba dodawać, ze już młodzież w 6 klasie szkoły podstawowej umie wykorzystywać Internet (a jak nie oni, to ich rodzice i rodzeństwo) i taki dzieciak bez problemów zalicza sprawdzian na 5 i jeszcze zbiera za to pochwały. Także internet może być w nauczaniu przydatny, ale trzeba go umieć twórczo wykorzystać. Zmusić dzieciaki do "pogrzebania" właśnie na portalach i mediach społecznościowych, edukacyjnych. Poza tym, uczniowie powinni mieć obowiązek dostarczania dłuższych wypracowań drogą mailową, a nauczyciel winien przynajmniej wyrywkowo weryfikować treści. To nauczyłoby młodzież umiejętnego wykorzystywania nowych mediów i zmusiło do myślenia :)
Szkoła powinna uczyć tego, co uczniom przyda się w prawdziwym życiu :) Można by uczyć ciągle liczenia na liczydle, tylko po co? Oczywiście przykład jest skrajny, ale wiadomo o co chodzi... Od postępu się nie ucieknie i trzeba sobie radzić :)
lepsze to niż w ogóle ;)
Media mogą pomóc w nauce, jednak nie zawsze. Należy odróżniać i uczyć odróżniać kiedy nam pomogą, a kiedy nie. Ja osobiście będąc w szkole średniej, czy studiach wolałem przeczytać książkę, niż obejrzeć ekranizację. Ale zgodzę się z tym, że niektórzy wolą tak i im to pomaga.
Mi do tej pory nie przydały się wzory na obliczanie powierzchni figur..
Moje dzieci oglądały anglojęzyczne filmy oraz bajki i myślę, że to właśnie one miały duże znaczenie w przyswajaniu języka. Oczywiście nic nie może się równać z książką:) ale dzieci jednak trzeba zachęcać w różny sposób do nauki.
Zgodzę się, obcojęzyczne filmy, czy bajki to nauka plus przyjemność. Jest wiele różnych form nauki z środkami masowego przekazu.
Ostatnio TVP zrobiła narodowy test z wiedzy o ekonomi - wszyscy byliśmy świadkami jak można bez wiedzy go wybrać :)
Tym bardziej,że jako uczeń wolałem uczyć się z filmów bądź bardziej kreatywnie ponieważ szybciej można było się nauczyć niż łopatologicznie starymi metodami
Tyle tylko że u nas system edukacyjny przeważnie rozmija się z rzeczywistością czy innowacyjnymi formami nauki (no bo jeśli "innowacyjne" miały być np. maturalne klucze, w które trzeba się "wstrzelić" z odpowiedzią to wybaczcie). I nawet jeśli na razie posługiwanie się nowymi mediami nie jest jakoś szczególnie widoczne w polskich szkołach, to na pewno jest widoczne po szkole, czyli jest tak, jak to już ktoś wyżej napisał - wypracowania, streszczenia, wzory - wszystko z neta.
Dlatego też lepiej jest korzystać z innych źródeł takie jak seriale dokumentalne lub specjalne programy pomagające w edukacji, które dostarczają nam informacji zamiast robić całego wypracowania za nas.
W szkołach na wszystkich poziomach jest ścieżka edukacyjna "Edukacja medialna" (realizowana przez nauczycieli bibliotekarzy i polonistów). To obowiązkowe treści, zapisane w podstawie programowej, których realizację nauczyciel musi udokumentować ;) z uwagi na fakt, że bibliotekarz ma obowiązek je realizować podczas zajęć edukacji czytelniczej i medialnej, jego status zawodowy to "nauczyciel bibliotekarz', w odróżnieniu od bibliotekarza, który jest zatrudniony np. w bibliotece publicznej ;)
Media mają ogromną rolę edukacyjną. Szkoda, że czasami nie potrafią jej wykorzystać. Sprzedają nam tzw papkę dla mózgu ;/
to bardzo pożyteczne rzeczy, dzięki takiemu wspomaganiu się, każdy może pogłębiać wiedzę w jakim chce kierunku, ma nieograniczone możliwości
To jest pożyteczna rzecz. Studenci łączcie się i udostępniajcie swoje materiały innym potrzebującym biednym studentom:)
Na pewno dzieci i młodzież więcej czasu spędzają przed komputerem niż przed książkami. Nie uważam, że to coś złego. Wszystko zależy od tego jak wykorzystują czas spędzony przed ekranem. Ja osobiście oglądam dużo kanałów przyrodniczych i bardzo dużo oglądam i czytam blogów poświęconych przyrodzie. Wielu rzeczy dowiaduję się i wiele z nich przydaje mi się w szkole.
Oczywiście, jest tak jak mówisz. Tylko dlaczego filtrowanie treści które chcemy oglądać jest w tych czasach takie trudne? Pozytywnych rzeczy w mediach jest naprawdę coraz mniej. Nie mówię tutaj o internecie, gdzie treści wybieramy sobie sami poprzez wchodzenie na dane serwisy, ale głównie o telewizji, która w tej chwili serwuje nam tylko to co najgorsze. Zwłaszcza dla podatnej na manipulacje i wpływy młodzieży. Te wszystkie Warsaw Shore, Szkoły, Szpitale, Trudne sprawy, tasiemcowate seriale... Doszło już nawet do tego, że wycofano wieczorynkę. Ja w tej chwili praktycznie w ogóle nie tykam się telewizora. W sieci sprawdzę sobie to co mnie interesuje, na stronach które uważam za rzetelne. W TV oglądam jedynie sport i to też nie zawsze.
Media mogą kształtować pozytywnie, jednak często niestety nie potrafią (bądź nie chcą) tego wykorzystać. Inna sprawa, że społeczeństwo samo jest sobie winne. Gdyby nie oglądali tych wszystkich odmóżdżających produkcji, wkrótce zniknęłyby one z kin. A tak? Jest popyt, jest podaż. Prosta kalkulacja.
Oczywiście współczesna szkoła nie ucieknie i uciekać nie powinna od wdrażania w system nauczania nowinek technologicznych. Jednak jest wielka różnica miedzy pójściem z postępem, a pójściem na skróty gdzie zamiast czytania książek jest oglądanie filmów, a zamiast przyswajania podstaw ortografii auto korekta tekstu w komputerze. Takie wykorzystanie technologi i mediów to doskonały sposób na stworzenie społeczeństwa, które nie potrafi i któremu się najzwyczajniej w świecie nie chce samodzielnie myśleć i działać.
szybciej się zapamiętuje dzięki temu:)
Internet na pewno może być bardzo pomocny, bardzo szybko można znaleźć tysiące stron na interesujący nas temat. Niestety, bardzo łatwo jest się też rozproszyć, np. mając facebooka otwartego w drugiej karcie ;) To mój częsty problem, pewnie średnio tyle samo czasu zajęłoby mi szukanie czegoś po encyklopediach co zrobienie czegoś od początku do końca korzystając z internetu i odpisując co chwilę na wiadomości na fb itp.
Tutaj pojawia się miejsce dla rodziców, jeśli dorośli będą kontrolować czas, jaki dziecko spędza przed komputerem nie będzie problemów, jeśli będzie zosatwione same sobie wtedy będzie pół dnia grało na komputerze lub siedziało na Facebooku.
Media są bardzo pomocne w edukacji, oczywiście zawsze są dwie strony medalu, trzeba mądrze korzystać z dobrodziejstw nowych technologii.
Ja do dziś uczę się obcych języków przy pomocy filmów na youtubie i bardzo to sobie cenię. Bardzo lubię samemu się uczyć i planować kolejne etapy nauki, zdecydowanie jeste typem samouka.
czasem w szkołach językowych jest, ale nie sądzę, że to zdaje egzamin
Media mają ogromną rolę edukacyjną
internet daje wiele możliwości. media to rozrywka.
Moim zdaniem dzięki internetowi można się wiele nauczyć, łatwiej jest szukać interesujących nas zagadnień.
Wszystko zależy od naszego podejścia do mediów. W najlepszym wypadku można połączyć przy nich i rozrywkę i edukację :) Przy nauce języków na pewno warto osłuchiwać się z filmami zagranicznymi, ale oczywiście to nie jedyny przykład. Też miejmy na uwadze, że każdy ma inne zainteresowania i nieco inne rzeczy będą mu potrzebne, więc nawet jak dziecko chce siedzieć przy komputerze, to potem może z tego rozwinąć pasję, a nawet nieźle zarabiać :)
Nieodłączny element nauki. Słyszałem, że w przyszłości w szkołach zamiast wiedzy z danego przedmiotu będą uczyć jak tę wiedzę zdobyć samemu. :)
Ja również jako uczeń wolałem internet. Na youtubie są interesujące treści, a nauczyciel w szkole często sam nie wie o czym mówi.
warto probowac jednak nie nauczsz isę tak dobrze jak przy drugiej osobie
Ostatnio sporo szukałem w Internecie informacji na ten temat, i udało się rozwiać wątpliwości. Już nie musisz błądzić i tracić czas na szukanie odpowiedzi na twoje pytania, bo zrobiłem to za Ciebie! Wystarczy że wejdziesz w tę stronę www a dowiesz się więcej ... https://perry.com.pl/category/suszar...racy-wsadowej/
Edukacja jest bardzo ważna, bo dzięki niej można zdobyć lepszą pracę. Wiadomo, że nie jest lekko, bo trzeba się naprawę przyłożyć. Z drugiej strony dzisiaj możemy znaleźć tak jak tutaj https://wykladymaturalne.pl/kursy-maturalne-matematyka/ kurs matematyka matura i możemy poszerzyć swoją wiedzę, jeszcze lepiej się przygotować.
Macie jakieś sposoby na naukę fizyki? za chol*** nie potrafię tego przyjąć do głowy..