Cytat:
Napisał Aneta (Wiosna)
NIe chce nawet wiedzie jakie ciany maj w pokojach wasze dzieci. Z drugiej strony zawsze lepsze to ni te pstrokate wzorki z Ikei...Cytat:
Napisał Krzysiek
Printable View
Cytat:
Napisał Aneta (Wiosna)
NIe chce nawet wiedzie jakie ciany maj w pokojach wasze dzieci. Z drugiej strony zawsze lepsze to ni te pstrokate wzorki z Ikei...Cytat:
Napisał Krzysiek
:lol: :lol:Cytat:
NIe chce nawet wiedzieć jakie ściany mają w pokojach wasze dzieci.
Dobiję Cię :wink:
Przez cały okres ciąży zastanawialismy sie nad imieniem dla naszego synka. Kilka minut po tym jak wycisnełam ufolka, dumny Siriah obwiescił mi że pierworodny bedzie się nazywał Damian (Co prawda w tych warunkach nawet Kubuś Puchatek by przeszedł :twisted: ) Dopiero po wyjściu ze szpitala, w przypływie czułości, zapytałam Arka co o tym zadecydowało.
- Oglądałem własnie "Omen" i... :twisted:
Cytat:
Film "Omen" Richarda Donnera, opowieść o małym chłopcu - Antychryście o niepokojącym spojrzeniu
Nie można było nie oglądać. Ten film znają chyba wszyscy (znaczy się trzydziesto i więcej latki) :)Cytat:
- Oglądałem własnie "Omen"
ja jestem nastolatką i widzialam go chyba ze 3 razy (wprawdzie nigdy w calosci ale zawsze!) :P
Cytat:
Napisał WebLion
He, he, he... ja nie widziałem ani razu. Serio.
czuje się zjednoczona z 30 i wiecej latkami :P
Aż boję się zapytać, skąd w takim razie wzięło się imię dla drugiego potomka... ;)Cytat:
Napisał Aneta (Wiosna)
[Mój pierwszy post, heh... witam wszystkich :) ]
:lol: :lol: :lol: Witaj Kochana :lol: :lol: :lol:Cytat:
Aż boję się zapytać, skąd w takim razie wzięło się imię dla drugiego potomka...
[Mój pierwszy post, heh... witam wszystkich ]
Trochę sie na Ciebie naczekałam
Chłopcy przedstawiam wam Wiedżmę.. Moją serdeczną kumpelkę :wink:
A co do imienia drugiego synka , to tez decydował Siriah.. :lol: Maluszek nosi miano po koledze Arka....Wampirze :twisted: :twisted:
PS:
My naprawdę bardzo kochamy naszych synów :lol: :lol:
Jakoś trudno mi sie tu zadomowić... ale staram sie... :)
mam nadzieję, że nikt tu mocno nie bije za off-topy ;)
Witam.Cytat:
Napisał Verena
Siema :lol:
Kurde, Aneta i koleżanka. Stężenie poziomu czarnego humoru zwrosło z wysokiego do ogromnego ;-) Za of-topici nie biją jak się umiesz ułożyć z Adminem :lol:
P.S. Prawda Artur, że jesteś miłym, spokojnym człowiekiem który nie rzuca się o off-topici? 8)
Artur, to chyba pytanie do Ciebie ;) Ale Artur z natury spokojny... podobno mocno nie bije ;)Cytat:
mam nadzieję, że nikt tu mocno nie bije za off-topy
Mocno nie ;)Cytat:
Napisał Verena
Verena, witam na Forum.
Hem... czarny humor powiadasz... w tym momencie życia to poczucie humoru zanikło mi trochę, ale myślę, że los się musi odmienić... :roll:
Poza tym na razie to się was trochę boję ;) - nieśmiałam nieco, no... Ale mam nadzieję, że się rozkręcę, heh...
A co do ksiązek (żeby tak całkiem OT nie było), to Sapkowski Style ;), z dzieciństwa "Dzieci z Bullerbyn", Pany Samochodziki...
Reszta mi umkła, bo się zestresowałam a ostanio jakoś nie czytam, chyba mózg mi zanika... :?
Aha, dzięki za miłe powitanie :)
p.s. z ksiązek to jeszcze Pratchett, jakże mogłam zapomnieć :twisted:
Czyżby nawiązanie do "Los się musi odmienić" - Kazika? Jesli tak to witam jeszcze serdeczniej! Pan Samochodzik - rewelacyjna lektura której do końca życia nie zapomnę! Chciałbym móc kiedyś zwiedzić w podobny sposób kawałek Polski, wpaść na biwak tutaj, tam odwiedzić stary kościółek. Ale na to też trzeba mieć fundusze, ehh zostaje mi wypad z dzieciakami nad morze (nie moimi, żeby nie było wątpliwości - jade jako opiekun)...
No i połączono czytelnię z salonem towarzyskim.
Prawie jak EmpikCytat:
No i połączono czytelnię z salonem towarzyskim.
Następnym razem wyraźniej zaznaczę cycat ;) Pewnei, że nawiązanie :DCytat:
Napisał Nimitz
Noo... a Pan Samochodzik był moim idolem, zaraz po Kmicicu (no i kolejny hit wyszedł - Trylogia Sienkiewicza!).
Ja sobie popijam kawke więc pasuje :-)
Wiedzma, nie czaruj :lol: :lol:Cytat:
Poza tym na razie to się was trochę boję
Prawie robi wielką różnicę :lol:Cytat:
Napisał Morfeuszek
A może zmienimy nazwę tego subForum z "KSIĄŻKI, FILM I MUZYKA" właśnie na "EMPIK" - wtedy lekki (! :twisted: ) off-topic będzie rozgrzeszany przez Pana Proboszcza na bieżąco...
Hehe... no, może troszkę was kokietuję... ;)Cytat:
Napisał Aneta (Wiosna)
Aaale, chciałam ci jeszcze powiedzieć, a propos tych imion chłopaków, że szczerze zyczę, żeby nie odziedziczyli charakterów po swoich "dawcach imion". Obu... 8)
No bo w Empiku o wszystkim można pogadać... ake o tego jest off-topic więc ja jestem za starą nazwą...Cytat:
Napisał WebLion
x. Vikary
Ja też jestem za starą nazwą. Jeszcze nas sieć Empik do sądu poda ;-)
Kolejne podanie do Ojca Dyrektora:Cytat:
Kurde, Aneta i koleżanka. Stężenie poziomu czarnego humoru zwrosło z wysokiego do ogromnego
Proponuję tą Wiedzmę wkleić Verenie na stałe...
Sok z Kawki (Corvus monedula)?... bo nie wierzę że o tej porze saczysz coś bez alkoholu.. :twisted:Cytat:
Ja sobie popijam kawke więc pasuje
Hemz... a ja celowo nawet nie próbowałam się rejestrowac jako Wiedźma, co by nieco zerwać ze swoim wizerunkiem w sieci... ;)
Calutki tydzień nawet nie wąchałem nic co miałoby procenty (nie licząć soku pomarańczowego, który miał ich aż 100). To była columbian excelso mocno palona i grubo mielona. Przepuszczona przez ekspres ciśnieniowy tworzyła istną poezję smaku i aromatu. To nawet lepsze niż alkohol tylko gdybym wypił tyle kawy co piwa w życiu to już mnie z Wami nie ma ;-) A kończąc OT, bo dla mnie Artur nie ma litości i bije mocno powiem tak - zasiadłem po raz kolejny do Buszującego w zbożu - książki która w opinii wielu jest warta czytania. Jeśli po raz 4 przeczytam ją analizując wszystko co się da i nie znajde tam nic innego to obiecuje, że odeśle ją temu kto mi adres na e-mail przyśle. Narazie tej książki NIE POLECAM.
OOO!!...
W kocu co pozytywnego!! Serdeczne podrwka dla Wiedmatej! Ja - ze swego stanowiska szarego user'a - rwnie serdecznie witam w naszej maej spoecznoci... albo TWA - jak to kiedy KTO okreli... ;-)
A na koniec OfTa - No si Panowie i Panie osraem ze szczcia podczas suchania Hercklekot'w. Polecam i pozdrawiam
Chciabym dokona maego podziau na ksiki ktre musze czyta i te po ktre sam sigam. Wic do grupy pierwszej zalicz niwtpliwie najlepsz z nich czyli "Pan Tadeusz", za do drugiej grupy: wszelkie opwiadania i powieci Alfreda Hitchcocka szczeglnie te ktre czytaem jako mody obszczymurek czyli 'Klub trzech detektyww" czy co podobnie ju zapomniaem jak to byo dokadnie. Ale mysl e przeczytaem ca seri
Ja bardzo dużo czytam i, prawdę mówiąc sama sobie się dziwię jak na to znajduję czas...
Lektury niektóre są nawet ciekawe, inne strasznie nudne.
Najlepsze wg mnie ksiązki, albo ulubione, tak powiem: Mistrz i Małgorzeta, Władca Pierścieni (pierwszy raz przeczytałąm jak miałam 7 lat :wink: ), seria "Świat Dysku" (coraz dogłębniej badam) i długo by jeszcze wyliczać...
A te przy których zasnęłam... "Przygody Tomka na Czarnym Lądzie", Stary człowiek i może(ale tytuł interesujący :twisted: ) a i Harry Potter mnie coraz bardziej nudzi... VI część przeczytałam, żeby dowiedzieć się ci jest na końcu:/. szkoda.
Ja pierdykam, poruszenie w moim ulubionym dziale... A było tu tak spokojnie, cichutko... Prawie jak w bibliotece na postach z górnych półek osiadał już kurz... Ehhh znowu ktoś wpadł i robi szum :lol:
bo po prostu książki to fascynująca rzecz. A jest niewiele osób z którymi mogę spokojnie pogadać (czyli rozmowa nie kończy się na : "eeeee... Bravo ostatnio czytałam... Książki? eeeeee... no nie pamiętam... chyba 3 rozdziały "krzyżaków" ale nudne było"). Więc heeeeeeh dobrze że są jacyś ludzie któży lubią czytać :D .
Według mnie czytanie nie dość że doskonale wypełnia wolny czas (rolki też:D) to jeszcze podsuwa wiele tematów do przemyśleń i myśli które warto zapamiętać i stosować. Lub można się pocieszyć, że daleko na pewnej płaszczyżnie astralnej, która nie była nigdy specjalnie płaska, ktoś ma więcej problemów. Chociażby z powodu pewnego ugrupowania golemów:D.
Książki Pratchetta to klasa sama w sobie ;-) Ja aktualnie "przerabiam" powieść Alistair MacLean pt. "Szatański wirus" (oryg. The Sutun Bug). Nie jest to ani odrobinę w klimatach T.P., ale łatwo się czyta. Poniżej fragment:
:DCytat:
Minęło trzydzieści sekund. W tym czasie, gdyby tam był wirus, u chomika powinny wystąpić konwulsje. Niczego jednak nie zauważyłem, chyba że konwulsje u chomika polegają na siadaniu i żwawym pocieraniu sobie nosa parą maleńkich, nerwowych łapek.
Czterdzieści pięć sekund. Minuta. Może doktor Gregori przecenił zjadliwość wirusa albo chomik jest wyjątkowo odporny? Jednakże doktor Gregori nie sprawiał na mnie wrażenia naukowca, który w czymkolwiek się myli, a chomik wyglądał raczej na cherlaka.
--dopisek--
O! Jubileuszowy 250 post. No to pijemy http://images1.fotosik.pl/24/wh56w8ypfhq2isxn.gif <- już wiadomo dlaczego "Czarnowidz" :D
Czy tylko ja się wychowałam na "Marry Poppins", Musierowicz i Muminkach?
Naprawdę fajne książki, do tego dołożę "Pięcioro dzieci i coś" i kolejne części z tej serii, "Kubusia Puchatka" i "Anię z Zielonego Wzgórza" (choć przyznam szczerze, że nie byłam jej zagożałą fanką, jak dla mnie była zbyt naiwna).
Z poważniejszych rzeczy Mistrz i Małgorzata pozostanie czymś najlepszym, ciekawa z lekkim pieprzykiem Klaudyny (Klaudyna w szkole i Klaudyna w Paryżu) Collet. Duże wrażenie wywarły na mnie książki Remarqua oraz niezapomniany Mark Twein - Tajemniczy przybysz (oraz inne opowiadanka).
Dużo bym mogła pisać na ten temat, uwielbiam czytać a obecnie czekam na kolejną część ze Świata Dysku.
Masz na myśli Łuk Triumfalny? Świetna książka :-)Cytat:
książki Remarqua
Może nie te klimaty, ale czytam obecnie książkę Joe Heydecker`a i Johannes`a Leeb "Trzecia Rzesza w świetle Norymbergii" Gdyby ktoś chciał poznać kulisy tego procesu (obecne zboczenie związane ze studiami) to polecam ten doskonały dokument. :-)
och Tursla, ja "Kubusia Puchatka" kocham!!!!!!!!!! moja ulubiona książka z dzieciństwa! tyle razy mama mi ją czytała, jak jeszcze czytać nie umiałam, że gdy się pomyliła to ją poprawiałam. Muminki też są fajne, a Musierowicz przerobiłam prawie całą w 5 i 6 klasie. "kwiat Kalafiora" hehe ESD:D i "ida sierpniowa" były chyba najlepsze.
Ale teraz czytam trochę co innego, może trafię na coś super to się obszerniej wypowiem;p
Ja chce, pragnę, muszę to przeczytać, tyle razy Ziemkiewicz to polecał, wszędzie same dobre recenzje, klasyka buu tylko skąd to wziąć ?Cytat:
Napisał stilgar
Wzruszająca... niekoniecznie, raczej dobre naukowe opracowanie jak rozumieć miłość, wspierać ją i rozwijać, jak dla mnie powinna być lekturą,Cytat:
Napisał Aniks
No i elokwencje zwiększa takoż rozumianej jako umiejętność prowadzenia dobrej nawijki co przydaje się w kontaktach z kobietami :-) Przed po i w trakcie.Cytat:
Napisał norcia
I tak ja kocham mocniej... :-)Cytat:
Napisał norcia
Ponadt polecam "Rewolucje w uczeniu" Jeannette Vos i Gordon Dryden, całego Stanisława Lema oraz Wiedźmina.
o nie nie zgadzam się PaneQ!!!
Puchatek to mój idol, a kocham go za jego pojmowanie świata, bezkonfliktowość i bezproblemowość...Cytat:
I tak ja kocham mocniej... Smile
A elokwencja baaardzo się przydaje i nie wiem czy gdybym nie czytała to bym umiała jedno porządne zdanie sklecić... nie z moją polonistką....................................... ..........:/:/:/ :mdlosci: :uwaga: :wlosy_staja_deba: :wyklad: :zlosnik: :ufo: :clown: :zakuty_leb:
:mrgreen:
:paluszek:
Ja zaś za całokształt i te wszystkie mądre rzeczy, które powiedział...Cytat:
Napisał norcia
A ja tam najbardziej lubię "Rok 1984". A pamięć o tej książce znów we mnie odrzyła, gdyż obejrzałem niedawno jej ekranizację :)