-
Moje zdanie
Według mnie to nie w porządku, że telewizja pragnie zrezygnować z emitowania dobranocki dla dzieci. Co w takim razie najmłodsi widzowie będą oglądać? Teleturnieje pokroju "Mam talent" czy "Milion w minutę"?
Rodzice przywykli już że ich maleństwo kładzie się spać, zwykle po godzinie 19:00, czyli po obejrzeniu bajki na dobranoc.
-
coraz częściej rodzice przywykają do tego, że ich maluchy oglądają z nimi te udurniające teleturnieje, programiki rozrywkowe. No ale to druga sprawa. Może TVP się dostosowuje do poziomu społeczeństwa?
-
Nie do końca
Nie wiem czy to dobre podejście, że TVP zniża się do poziomu obywateli. Przecież ta TV w pewien sposób kształtuje to społeczeństwo. Jaka tv takie społeczeństwo, sami sobie winni...
-
fakt, faktem, że teraz dzieci mają tyle różnych programów, gdzie bez przerwy puszczane są bajki, ale jednak dobranocka to dobranocka, i my i nasi rodzice ją oglądali i zrezygnowanie z niej uważam za nieporozumienie. Niech jeszcze nakręcą parę reklam o płaceniu abonamentu jak tu robią taki rzeczy...
-
Jeśli to pewnoe informacje i nieodwracalna decyzja to szkoda, dobranocka to już przeciez tradycja.
-
Szkoda, bo to już była taka tradycja, ale TVP chce się zmieniać...
-
Szczerze mówią, to że nie ma nic ciekawego w telewizji typu TVP1 i TVP2 - ten trend utrzymuje się od dawna i to we wszystkich telewizjach niestety... dlatego zrezygnowałam z telewizora już 2 lata temu - mam znacznie więcej czasu na bardziej produktywne działania - a wiadomości czytam w internecie (dzięki temu reklamy mogę łatwo pominąć)... ;)
-
Może ludzie zrobią akcję (choćby jak w przypadku acta, kevina na święta) i przekonają się władze TVP, że nie jest to dobrym pomysłem...
-
Hej! My w domu OGŁUPIACZA nie trzymamy już od lat. Czy wiecie ile czasu przybyło, a ile kłótni ubyło. Poza tym jak dzieciaki nie faszerują się reklamami i beznadziejnymi kreskówkami, to się normalnie zachowują. Za to jak chcą baję, to czytamy razem, albo odpalam kompa i coś oglądamy. Ja tam "szklanego złodzieja" z powrotem do domu nie wpuszczę. Doskonale widzę, że obecnie spełnia on tylko rolę pilota, którym "szacowni cwaniacy" kierują całym narodem. Wartości? - w ich słowniku takie słowo nie istnieje, chyba, że wyrażone w euro.
-
Kręcący mediami, a telewizją w szczególności już dawno przestali przejmować się dobrem widzów. Widz to dla nich jedynie konsument, podatnik, numerek dla OBOP'u, itp. czyli generalnie masa, która ma być urobiona na ich usługi i zachcianki. Potrzeby czy opinie widzów mają znaczenie o tyle, o ile dają wiedzę jak zwiększyć oglądalność danej stacji lub programu, ewentualnie podpowiadają jak wzmocnić funkcję sterowania przez tv. Dlatego jak ktoś pisze, że nie wie co się tam dzieje, to tylko mnie to cieszy, bo wiem, że są jeszcze ludzie nie pozwalający dobrowolnie się ogłupiać.:D