Pewnie zastanawiacie się, skąd takie niecodzienne pytanie.
Skoro bez podpisu elektronicznego ani rusz, to nie ma innego wyjścia - poza oddaniem sprawy w cudze ręce. A z tym wolę poczekać. Choć miło...
Typ: Posty; użytkownik: haniaurer
Pewnie zastanawiacie się, skąd takie niecodzienne pytanie.
Skoro bez podpisu elektronicznego ani rusz, to nie ma innego wyjścia - poza oddaniem sprawy w cudze ręce. A z tym wolę poczekać. Choć miło...
I co to w ogóle jest?
Bo moje pierwsze skojarzenie jest takie, że chodzi o jakiś ekran z rysikiem, którym po podpięciu do komputera ręcznie podpisuje się różne pola na formularzach i deokumentach....
hejka jhdswcfsc