Pokaż wyniki od 1 do 10 z 32
-
01-09-05, 21:38 #1
Łyse "karki" z (bronią) psami
Pracuję w jednym z warszawskich szpitali, Przywieziono dzisiaj dziewczynkę (4 latka) pogryzioną przez psa (amstaff) w parku koło hali Mirowskiej.(łysy "kark" powiedział strażnikom miejskim : oj , k....a, tak wyszło, spokojny był zawsze") Miała pogryzioną twarz, ręce i nogi - ponad 160 szwów. Jestem za tym aby tak jak w USA odbierać właścicielom psa który jest bez kagańca albo bez smyczy lub bez smyczy i kagańca, karać właściciela mandatem (przynajmniej 2.000 pln) i jeśli mandat nie będzie uiszczony w ciągu 72h, zwierze powinno być usypiane. Nie ważne czy jest to amstaff czy jamnik, zwierze jest tylko zwierzęciem i powinno być odpowiednio zabezpieczone aby dzieci bawiły się bez obaw o zdrowie i życie. Jestem też za tym by w szczególnych wypadkach (psy z "czarnej listy- w miejscu publicznym bez kagańca i smyczy) mogły być odstrzeliwywane przez policję beż żadnego "ale" tak ze strony przechodniów jak i strony właściciela. Zwierzęta są dla ludzi a nie ludzie dla zwierząt . Co wy na to ???? pozdrawiam all
-
01-09-05, 22:09 #2
- Dołączył
- June 05
- Postów
- 763
- Siła Reputacji
- 0
Przepisy to my mamy, tylko co z tego. Niby kto ma się tym zajmować. Policja? - zgania na Straż Miejską. Straż Miejska dostała prawo do kontrolowania samochodów, więc bez większego wysiłku mają się czym wykazać. A psy? Kto by się tym przejmował - przecież nie mają numerów rejestracyjnych. To, że czasem kogoś pogryzie to są "koszty własne" w najmniejszy sposób nie zakłócające dobrego samopoczucia.
Swoją drogą są wspierani przez różnej maści "obrońców praw zwierząt", człowieka bronić nie trzeba.
-
08-09-05, 18:10 #3
- Dołączył
- June 05
- Postów
- 35
- Siła Reputacji
- 0
-
08-09-05, 21:35 #4
- Dołączył
- March 03
- Postów
- 3,115
- Siła Reputacji
- 0
-
08-09-05, 21:51 #5
- Dołączył
- June 05
- Postów
- 763
- Siła Reputacji
- 0
-
08-09-05, 22:52 #6
Ja sam mam sznaucera miniature i nigdy z nim nie wychodze bez kagańca i smyczy. Ale z tym odtstrzeliwaniem to troche przesada, może i pies to zwierze ale tak jak każdy człowiek czuje i wątpie żeby ktoś z nas był odstrzelony za to że np. nosi nóż w kieszeni ale używa tylko w samoobronie. Wg mnie za psy powinni być odpowiedzialni Panowie ze straży miejsckiej i nasz kochany rząd powinien wycofać zezwolenie dla straży miejskiej na kontrolowanie samochodów.
-
08-09-05, 22:52 #7
- Dołączył
- March 03
- Postów
- 3,115
- Siła Reputacji
- 0
-
08-09-05, 23:29 #8
- Dołączył
- June 05
- Postów
- 763
- Siła Reputacji
- 0
za psy powinni być odpowiedzialni Panowie ze straży miejsckiej
Ja sam mam sznaucera miniature i nigdy z nim nie wychodze bez kagańca i smyczy.
Ponadto ile jest "bezpańskich" psów - dokąd był mały i puszysty to tak, a potem kop i wynocha. I co z nimi robić? Głupota ludzka nie zna granic, tylko czemu inni za to płacą?
-
09-09-05, 01:20 #9
Ja mam Owczarna Niemieckiego, i bardzo często chodzę z nim bez smyczy i kagańca, ale tylko po godzinie 20, jak jest już wieczór, ewentualnie w nocy na spacerek.
Obok mnie jest dyskoteka, i raczej by mnie piesek w kagańcu nie obronił a tak....
No cóż, sądzę jak większość z was, że psy powinny być w miejscach publicznych prowadzone na smyczy i w kagańcu, lub przynajmniej w samym kagańcu, bo mój pies, będąc na smyczy nie chce "robić kangura", i tylko jak go puszczę luzem, nawet w kagańcu, to odchodzi, i zostawia niestrawiony posiłek :lol:
Mam 5 letnią córkę, a mój piesek (40 kg), mieszka sobie w naszym ogrodzie, i pomimo tego, że jest raczej łagodny dla swoich, to jakoś mu nie wierzę, i nigdy nie zostawiam dziecka samego z nim, bo dlaczego nie moze się zdarzyć jakaś głupia sytuacja, ze nawet sam dzieciak go zaczepi, lub nawet przez głupią zabawę, pies sam zaatakuje, np gdy człowiek biegnie, to psy atakują, myśląc ze uciekasz, i w takiej sytuacji zawsze może zaatakować.
Potrzebny jest rozsądek właściciela, i każdy pies choćby trochę agresywny, powinien mieć wpojoną tresurę i nawet niech to będzie w stopniu podstawowym, ale gdy właściciel wydaje komendę "noga", to pies ma posłusznie zjawić się obok Pana, a nie biegać za innymi psami, lub co gorsza ludźmi.
-
09-09-05, 07:12 #10
admin
- Dołączył
- December 97
- Mieszka w
- Warszawa
- Postów
- 966
- Siła Reputacji
- 10
moj pies jak zobaczy innego psa to zapomina o wszystkim i leci w jego kierunku ;-)... poza tym tez nie zrobi kupy gdy sie go nie pusci (no chyba ze juz bardzo bardzo musi)...
a tak poza tym, to stosunkowo mały, bojazliwy pies, wychodze z nim na smyczy ale nie zakladam kagańca. W środku dnia częściej na smyczy, wieczorem (po 22) puszczam go swobodnie.Piotr Cygan,
Hidden Content
Informacje o temacie
Users Browsing this Thread
Aktualnie 1 użytkownik(ów) przegląda ten temat. (0 zarejestrowany(ch) oraz 1 gości)
Podobne wątki
-
"Nasza" "kochana" TPSA
By bork in forum TELEKOMUNIKACJAOdpowiedzi: 23Ostatni post / autor: 30-08-12, 11:12 -
Dorota Masłowska-" Wojna polsko-ruska" i co dalej?
By Aneta (Wiosna) in forum FILM, MUZYKA, KSIĄŻKIOdpowiedzi: 3Ostatni post / autor: 09-06-05, 10:39 -
"Czy w Polsce jest jeszcze miejsce dla Boga?"
By StefanDetko in forum INNE TEMATYOdpowiedzi: 5Ostatni post / autor: 16-03-05, 15:04 -
zbędne "Services" w Windows 2000 (prosze o radę)
By voytas13 in forum OPROGRAMOWANIEOdpowiedzi: 3Ostatni post / autor: 19-04-04, 18:51
Zakładki