2G backupu online za free! :)

[magix]

Witam!

Natrafiłem na bardzo fajną usługę na necie kt�łra dość dobrze rozwiązuje odwieczny problem z backupem na stacjach roboczych. Większosć ludzi nie robi backupu i wiele razy ju�ź musiałem komuś odzyskiwać dane, tylko jak wiadomo to trwa i nie zawsze sie udaje. Na Unix-ach jest dump/restore czy dar, mo�źna oskryptować wszystko �źeby działało automatycznie ale na Windowsach ju�ź trudniej. Szukając po necie rozwiązania natrafiłem na Mozy (wspominana wiele razy na np. digg.com firma). Są od około roku na rynku i trzymają się bardzo dobrze wiec raczej ju�ź nie znikną jak niekt�łre zaczynające działalność firmy.


W czym to takie fajne - do robienia backupu stosuje się ich aplikację - jest dobrze napisana, ma du�źą funkcjonalność i nie spotkałem się jeszcze z przypadkiem �źeby jakieś błędy powodowała czy się wywalała. Mo�źna wybrać nie tylko katalogi kt�łre maja być backupowane ale te�ź typy plik�łw kt�łrych ma poszukiwać przy ka�źdym backupie i w razie pojawienia się nowych/modyfikacji istniejących backupować. Mo�źna komuś zainstalować i automatycznie będzie backupowało dokumenty/zdjęcia/etc. kt�łre zostaną utworzone/zmienione. Backup mo�źe robić o ustalonej porze w dane dni albo kiedy komputer jest nieu�źywany. Og�łlnie ma masę fajnych opcji. Dodatkowo oferuje opcjonalne automatyczne szyfrowanie plik�łw własnym kluczem przed wysłaniem (wtedy po ściągnięciu z serwera w celu odtworzenia trzeba pobrać ich aplikację do deszyfrowania), łączy się z serwerem po SSL, przechowuje kolejne wersje pliku kt�łry uległ zmianie, a nie tylko ostatnią i inne. Bardzo fajna sprawa jeśli macie pod opieką Windowsowe maszyny.
Jest te�ź opcja nieograniczonego miejsca za kilka dolc�łw miesięcznie.

Mo�źecie się zarejestrować na mozy.com lub u�źyć mojego referala: https://mozy.com/?ref=N56BHM i wtedy dostaniecie 250M więcej (i ja te�ź dlatego go podaję, jeśli przyda wam się taka usługa kliknijcie w niego, dostaniemy razem trochę miejsca gratis).

A tak og�łlnie to nie jest spam, firma nawet się nie reklamuje w Polsce - liczę tylko, ze razem mo�źemy sobie więcej miejsca zarezerwować za darmo na Mozy Niestety, aplikacja i strona są tylko po angielsku i raczej nie planują przetłumaczenia jej szybko na Polski. Dlatego Mozy jest mało znany w Polsce ale to bardzo fajna sprawa, polecam!

[jkruza]

Mogę się zało�źyć, �źe magix się tu więcej nie odezwie, więc niech m�łj post będzie "głosem paranoika" dla tych, kt�łrzy się zapalą do pomysłu.

Taki "backup", to �źaden backup skoro nie ma �źadnych gwarancji.

Nie ma nic za darmo. Oni zbierają dane (m. im. nazwy folder�łw i plik�łw!), kt�łre mogą potem wykorzystać komercyjnie (zgadzasz się na to).

Nawet gdyby były gwarancje i nie zbierali danych - ja bym nie zaufał firmie, kt�łra "nawet się nie reklamuje w Polsce"...

taka ciekawostka: piszą, �źe nie przeglądają plik�łw, ale piszą te�ź, �źe mogą na własną rękę przekazać Twoje dane (r�łwnie�ź pliki!) organom ścigania, jeśli uznają, �źe mo�źesz zagra�źać bezpieczeństwu publicznemu, konkretnej osoby lub łamać regulamin. Wystarczy, więc teoretycznie zbackupować plik "my atomic bomb.doc", �źeby Twoje dane poszły do FBI ;-)

[magix]

Mogę się zało�źyć, �źe magix się tu więcej nie odezwie, więc niech m�łj post będzie "głosem paranoika" dla tych, kt�łrzy się zapalą do pomysłu.

Ta-ra! Jestem Przegrałeś zakład

Taki "backup", to �źaden backup skoro nie ma �źadnych gwarancji.

Cyrografu na siebie nie podpiszą biorąc pod uwagę, �źe masz to za darmo. Ale chodzi o to, ze wyrobili sobie dobrą renomę i nie mają "wpadek". Dla domowego usera świetna sprawa, bo kto ze zwykłych user�łw potrafi zrobić sobie zdalny backup i ma pieniądze na wykupienie konta na jakimś serwerze.A gwarancji nie masz w darmowych serwisach na nic. Skoro ktoś polega na darmowym serwerze mail to czemu nie na backupie.Nie widze przeciwwskazań.

Nie ma nic za darmo. Oni zbierają dane (m. im. nazwy folder�łw i plik�łw!), kt�łre mogą potem wykorzystać komercyjnie (zgadzasz się na to).

Tak... tylko co im po tym? No bo co z tych nazw mo�źna wyciągnąć? Jeśli sobie zbierają dane ile os�łb zbackupowało ostatnią piosenkę Madonny, a dzięki temu ja mam bezpłatną usługę to proszę bardzo, jestem za Nie mam z tym �źadnego problemu.

Nawet gdyby były gwarancje i nie zbierali danych - ja bym nie zaufał firmie, kt�łra "nawet się nie reklamuje w Polsce"...

Bo Polska to taki trochę trzeci świat dla takich firm jak wiadomo. Nawet taki wielki Amazon do nas tylko ksią�źki i płyty CD wysyła. Dobrze, ze przynajmniej PayPala mamy w obie strony działającego od niedawna.U nas się prawie nikt nie reklamuje bo usługi w tym sektorze są w powijakach a ludzie kasy nie mają

taka ciekawostka: piszą, �źe nie przeglądają plik�łw,

Bo mają niezliczoną masę ludzi kt�łrzy u�źywają ich serwer�łw. Jak to niby mogą ręcznie oglądać? Chyba p�łł kraju by zatrudnić musieli, a do tego i tak spora część tego szyfrowana jest Filtry porobić mo�źna, �źeby jakieś pliki odcedzić (o ile szyfrowane nie jest) tylko po co?

ale piszą te�ź, �źe mogą na własną rękę przekazać Twoje dane (r�łwnie�ź pliki!) organom ścigania, jeśli uznają, �źe mo�źesz zagra�źać bezpieczeństwu publicznemu, konkretnej osoby lub łamać regulamin. Wystarczy, więc teoretycznie zbackupować plik "my atomic bomb.doc", �źeby Twoje dane poszły do FBI

Witamy w 2007 roku! Prywatność online od dawna nie istnieje (a przynajmniej dla technicznie niezorientowanych) - w ramach walki z pedofilami i terrorystami, kt�łrzy jak wiemy kryją się pod ka�źdym ł�ł�źkiem A na powa�źnie to sprawa ma się tak samo z ka�źdym serwerem czegokolwiek, czy to WP czy Gmail, Amazon, Allegro czy co tam jeszcze.A tw�łj dostawca Internetu? Ja bym się o niego bardziej martwił w końcu wie z jakimi maszynami się łączyłeś i moze podsłuchiwać tw�łj ruch na bie�źąco. Uwa�źasz �źe oni nie przeka�źą twoich danych jakiejś agencji jak będzie chciała? Na szczęście dla mniej wprawnych user�łw jest opcja szyfrowania swoim kluczem przed wysłaniem danych na serwer, właśnie dla paranoik�łw (słuchałem podcastu z jednym z zało�źycieli Mozy, facet wie co robi og�łlnie i wprowadził to dla ludzi kt�łrzy się boją ingerencji w ich prywatność). Bardziej wprawni jak ja backupują wa�źne rzeczy sami i szyfrują GPG przed wysłaniem na serwer

Nie ma co przesadzać bo inaczej niczego by nie mo�źna u�źywać. A dla paranoicznego kolegi - piszę tego posta przez Tor-a, pewnie wiesz o co chodzi, więc sprawa prywatnośći w necie i paranoja nie jest mi obca

[Matjed]

Dorzuce cos od siebie. E-dysk o pojemnosci 25GB rowniez za free:
http://www.mediamax.com/

[Jedi]

A z czego te firmy �źyją jeśli nie pobierają za to opłat?

[macol]

reklam i innych malware, np. megaupload i "nieszkodliwy toolbar" z alexą

[r-mi]

Są od około roku na rynku i trzymają się bardzo dobrze wiec raczej ju�ź nie znikną jak niekt�łre zaczynające działalność firmy.

Więc moje backupy raczej nie znikną... brzmi zachęcająco

więc niech m�łj post będzie "głosem paranoika" dla tych, kt�łrzy się zapalą do pomysłu.

To co piszesz to nie jest głos paranoika - tylko fakty.

Nawet gdyby były gwarancje i nie zbierali danych - ja bym nie zaufał firmie, kt�łra "nawet się nie reklamuje w Polsce"...

Dokładnie. Dane prywatne dane le�źą sobie na dyskach firmy za free. Firmy, kt�łra chce robić za "małego szeryfa" i donosić na swoich u�źytkownik�łw. Wystarczy parę mp3 (nie koniecznie ściągniętych, tylko zakupionych legalnie) - a n�ł�ź wywalą wsystkie backupy a sprawę zgłoszą do ISP. W takzwanym cywilizowanym świecie - za posiadanie 1 nielegalnej mp3 czy "nie takiego" zdjęcia mo�źna zapłacić karę kt�łrą trzeba będzie spłacać przez całe �źycie, albo odsiedzieć do�źywocie. Nie wspominając ju�ź jak du�źo komputer�łw ma trojany / spyware pewnie 90% user�łw nie wie nawet co ma na dyskach.

Skoro ktoś polega na darmowym serwerze mail to czemu nie na backupie

Skoro banki mają szklane ściany w siedzibach, to dlaczego w domach nie buduje się szklanych łazienek? Nie widzę przeciwwskazań.

Dla domowego usera świetna sprawa, bo kto ze zwykłych user�łw potrafi zrobić sobie zdalny backup i ma pieniądze na wykupienie konta na jakimś serwerze

Za 50zł rocznie masz 5 gb przestrzeni, 30 gb transferu rocznie w firmie, gdzie robi się backup co tydzień na niezale�źnym serwerze, szybki ftp i szybki mail (nie akie g* jak na polskich portalach, gdzie poczta dochodzi po 20 minutach).

Tak... tylko co im po tym?

Jeśli nie wiesz co m�łgłbyś zrobić z zawartością dysku u�źytkownika i jaka ma ona znaczenie marketingowe to jesteś naiwny

Filtry porobić mo�źna, �źeby jakieś pliki odcedzić (o ile szyfrowane nie jest) tylko po co?

Żeby wystawiać swoje prywatne pliki na działanie takich filtr�łw trzeba być istotą do reszty pozbawioną instynktu samozachowawczego. Hasła, historia, adresy mail, dane kont bankowych. Tylko czekać, kiedy zaczną przychodzić reklamy albo ktoś przechwyci dane naszego konta i je wyczyści. Wystarczy zobaczyć jak niemiłe konsekwencje miało upublicznienie przez AOL tylko ciąg�łw wpisywanych w ich wyszukiwarce.

Ja bym się o niego bardziej martwił w końcu wie z jakimi maszynami się łączyłeś

A od kiedy łączenie się z maszynami jest nielegalne? Twierdzisz, �źe u�źytkownik sieci powinien być prawnikiem i wr�ł�źką, �źeby wydedukował - czy akurat pod adresem na kt�łry chce się połączyć znajdują się dane, kt�łrych przeglądanie w jego kraju jest legalne czy nie? Jak sobie wejdziesz np. na kod 256 bit implementacji AES to mają cię wsadzić, bo akurat w twoim kraju implementacja 256bit jest nielegalna? Jakie niebezpieczeństwo "łączenie się z maszynami" stanowi dla kogokolwiek, �źeby trzeba było je kontrolować?

Uwa�źasz �źe oni nie przeka�źą twoich danych jakiejś agencji jak będzie chciała?

Oni przynajmniej nie będą na siłę szukać bzdur, kt�łre mo�źna przekazać.

w ramach walki z pedofilami i terrorystami

Więc korzystając z tej usługi jesteś tak jakby defaultowo terrorystą albo pedofilem, bo skoro sami zamierzają przeszukiwać i filtrować dane to chyba z nadzieją, �źe coś tam znajdą ;P

[Waler]

Ja znalazłem fajny program Offigo do zarządzania firmą online, myślę, że w każdej firmie, dużej czy małej) takie coś by się przydało, koszty nie są wysokie, licencja na program ok 25zł wiec jest w zasięgu każdej firmy lub nawet indywidualnej osoby, która chciałaby usprawnić swoją pracę.

[radomianik]

Ja tam wolę wszystko zrzucać na dysk przenośny z hasłem i traktuję go jako dysk backup. Przynajmniej wiem, że dane są bezpieczne zarówno w sensie fizycznym jak i cyfrowym.

[Barbara]

Ja tam wolę wszystko zrzucać na dysk przenośny z hasłem i traktuję go jako dysk backup. Przynajmniej wiem, że dane są bezpieczne zarówno w sensie fizycznym jak i cyfrowym.

Popieram, jedyny sensowny i bezpieczny backup to własny dysk. Kiedyś miałam przygody z odzyskiwaniem danych i od tamtej pory uzywam jedynie swojego dysku - polecam 100% pewności.