Jak miło spędzić czas?

[dacyl116]

Zalezy kto co lubi. Ja tam za romantycznymi spacerami nie przepadam, raczej wole spotkania ze znajomymi

[mariolka]

Gdy jest ładna pogoda to lubię spędzać czas w parku, na spacerze czy na jakiejś wycieczce rowerowej. A wieczorami to pójść do kina czy na jakiegoś drinka.

[parikos]

Prawda jest taka , ze wszystko zależy od tego co ktoś lubi. Ja spędzam milo czas grając w pilke, podczas gdy inni nienawidza tego psortu.

[norton]

Z ukochana,czy ukochanym raczej nie powinno sie nudzic.Ale dla urozmaicenia zawsze mozna pograc w jakas gre?.Popularny Chinczyk jeszcze nie wyszedl z mody,czy nowoczesniejszy Backgammon,fajna gra i bardzo wciaga,warcaby,szachy.Albo normalnie kino,teatr,opera czy zwykly spacer,a potem do kawiarni na kawke.Pozdrawiam.

[semper22]

Ja sobie gram w warcaby

[dusia27]

Ja tam lubie grać na komputerze w wolnym czasie

[thek]

czy nowoczesniejszy Backgammon,fajna gra i bardzo wciaga

Backgammon nowoczesny? To jedna z najstarszych gier planszowych świata dla 2 osób. Jej odmiany znane już były w starożytności, a polska nazwa to tryktrak, co jest spolszczeniem nazwy francuskiej, tric-trac, o ile dobrze kojarzę. Dlatego kłóciłbym się z jej nowocześnością, nawet w porównaniu do szachów czy choćby chińczyka Teraz po prostu ma renesans za sprawą fali popularności w krajach anglosaskich. Nie wierzysz? Zobacz sobie serial "Czarne chmury". Jest tam scena przed odbiciem pułkownika Dowgirda. Jego wachmistrz wpada do sali, gdzie siedzą i grają dwaj szlachcice. Popatrz na planszę tej gry... Tryktrak Film jest z 1973 roku, zaś w czasach, które w filmie są inscenizowane, była to gra bardzo popularna.

Ale wracając do spędzania czasu. Najlepiej tak, by obie strony miały z tego odrobinę radości. Najlepiej jeśli obie strony wprowadza w dobry nastrój ten sam rodzaj rozrywki: jakaś gra, wspólne wyjście do kina lub na spacer, rozmowy o właśnie przeczytanej książce i wymiana spostrzeżeń lub uwag na temat fabuły. Ilośc możliwości jest niemal nieograniczona.

[Raquel]

Ostatnio najcześciej wyjeżdżam na wycieki rowerem , poznać to co bliskie, a nieznane. I jak sie okazuje takich miejsc jest wyjątkowo dużo.

[Jakub Zieliński]

No dużo zalezy od miejsca zamieszkania i tego co kto lubi. Wspomniane planszówki bywają ciekawe, ja tam lubię też czasem spotkania przy pokerze lub po prostu film, czy coś tam. W zależności od miasta można zahaczać o różne muzea i co tam oferują dane miasta. W warszawie w lato np. był szereg filmów pod chmurką (to w całej polsce akurat chyba się odbywa). Z tym, że w tym roku to pogoda średnio dopisała... No ale jest szereg koncertów plenerowych i różnych wydarzeń. W zasadzie ja to w weekendy po pracy wychodze na miasto, idę i "życie się dzieje" zwykle trafiam na jakąś akcje, happening czy inne rzeczy.

Czasem chodzę i przeglądam konkurencję i ogólnie rozwiązń jest wiele... ja też lubię wszystkie odosobnione miejsca, typu lasy itd. choć teraz to koszmarnie dużo komarów... więc w tym roku unikałem i jedynie rowerem przedzierałem się ale koszmarnie było utknąć w kałuży... i gdy ta chmara osiadała na człowieku hehe

[norton]

Uważam,że ani z partnerem,ani z partnerką czas się nie dłuży,a tym bardziej nie nudzą się będąc razem.Każda para zawsze chce być razem i to sama jak najdłużej i jak najczęściej.Ale skoro są i tacy,którzy potrzebują rozrywek,to może jakaś gra?w karty,grzybobranie,warcaby?A skoro mowa o prezentach,to fajnie,kiedy narzeczony,czy chłopak myśli o prezencie dla swojej ukochanej,to jest oznaka tego,że myśli o niej i kocha ją.Taki chłopak to skarb,bo chce docenić swoją lubą.