Pokaż wyniki od 11 do 20 z 108
-
11-03-07, 22:59 #11
- Dołączył
- May 06
- Postów
- 1,460
- Siła Reputacji
- 0
Ziemia zachowuje się tak jak magnes. O właściwościach magnetycznych decyduje będące w ciągłym ruchu (wynikającym z ruchu obrotowego) płynne jądro Ziemi składające się ze stopionego żelaza z niklem. Ziemia ma dwa bieguny magnetyczne, które nie pokrywają się z biegunami geograficznymi. Magnetyczny biegun południowy znajduje się w kanadyjskim rejonie Arktyki, około 1600 km od bieguna geograficznego północnego, a magnetyczny biegun północny leży na Antarktydzie, na Ziemi Adeli, około 2400 km od bieguna geograficznego południowego. Kierunki linii pola magnetycznego na równiku są równoległe do powierzchni Ziemi, na biegunach biegną pionowo, zaś w strefie pośredniej biegną pod kątem zależnym od szerokości geograficznej. Na niezbyt wielkiej przestrzeni pole magnetyczne Ziemi można traktować jako jednorodne.
-
11-03-07, 23:47 #12
- Dołączył
- February 07
- Postów
- 158
- Siła Reputacji
- 0
-
12-03-07, 01:11 #13
- Dołączył
- June 05
- Postów
- 826
- Siła Reputacji
- 0
bieguny magnetyczne zawsze są dwa
widziales kiedys magnes z jednym biegunem?
a co do zamiany biegunów: nie jest to straszna katastrofa, ale nie jest to tez nic przyjemnego - taka zamiana nie jest natychmiastowa i troche trwa, a w czasie jej trwania magnetosfera jest bardzo słaba, ergo na ziemie dociera znacznie wiecej promieniowania kosmicznego - czyli nalezy sie spodziewac duzych utrudnien w telekomunikacji i dzialaniu sprzetu elektronicznego
-
12-03-07, 11:07 #14Zefir_psvGość
Napisał stilgar
Zmiana biegunow trwa na tyle dlugo, ze najpewniej dowiemy sie wogole o tym z telewizji. Z tego co mi wiadomo, bieguny magnetyczne najpierw zataczaja kregi wokol biegunow geograficznych - od malych do coraz wiekszych, a potem - myk i juz. I to wlasnie o to duze kregi chodzi, bo teraz sa zalkiem spore. To wszystko.
A atmosfera w plomieniach? Odwrocenie biegu Ziemi? to tak jak juz bylo powiedziane - cala mechanika Ukladu Slonecznego musialaby zostac zmieniona. Dajcie spokoj.
Mnie tylko bulwersuje jedno. Zawsze trace najciekawsze. Byl jeden koniec swiata w sylwka - przepilem go i nie widzialem, a kumple stali na balkonie i wolali, ze cos widza, ze idzie i to chyba to. O kolejnym zapomnialem wogole , poszedlem do szkoly i byl akurat jak bylem w drodze i chyba sie minelismy bo innymi ulicami szlismy.... ludzie po prostu kto w to wierzy i takie bujdy czyta?
A zagadki typu: "pochodzimy od malpy, ale mamy kawalek lancucha DNA zaby trójocznej - jak to mozliwe?" to sensacje XXI (i nie tylko wieku).
-
12-03-07, 23:43 #15
- Dołączył
- April 06
- Postów
- 252
- Siła Reputacji
- 0
Pan Patrick ma jeszcze jeden ( znany mi do tej pory...
wolno czytam, za dużo się śmieję) "kluczowy dowód"... Epoki lodowcowe
...
żaden geolog nie umie logicznie wyjaśnić, dlaczego w Europie i Ameryce Północnej było tak dużo lodu...[ponad 12 000 lat temu] Dlaczego lodowa czapa pokryła większą część Europy, kiedy północno-wschodnia Syberia która znajduje sie teraz powyżej kręgu polarnego była wolna od lodu? Wysuwano wszelkie możliwe przypuszczenia. Astronomowie przyjmują, że odpowiedzialna za to jest orbita ziemi. Możliwe, że przebiegała trochę dalej od Słońca niż obecnie i pod innym kontem. Lecz kolejni uczeni zdołali dowieść, że różnica w promieniowaniu słonecznym nie byłaby dostatecznie duża. Pojawiło sie mnóstwo najróżniejszych teorii, ale żadna nie została bezspornie udowodniona. Uczeni są pewni tylko jednego: istnieje jakiś związek między precesją (zodiaku) a zlodowaceniami.
Każda z katastrof po przebiegunowaniu ziemi, zmieniała lokalizację biegunów . To tłumaczy przemienność epok lodowcowych i klimatu umarkowanego. Przede wszystkim musiały pojawić się bardziej obfite opady atmosferyczne,bo inaczej nie powiększyły by się masy lodu. A skąd te ulewne deszcze? To proste.. Lodowe czapy z dotychczasowych biegunów zaczeły topnieć i parowac do atmosfery, co spowodowało katastrofalne ulewy na całej Ziemi. Tam gdzie teraz znajdują sie bieguny z nieba spłyneły hektrolitry wody, która szybko zamarzła i utworzyła gruba warstwę lodu. Dzisiaj miliardy ton lodu przykrywają martwe miasta i osrodek astronomiczny Atlantydy
Słuchajcie my tu śmiechy chichy a nasi wykształceni rodacy bardzo sie zaangażowali w pomoc Panu Patrickowi. Osobiście zaimponowała mi Pani
LUCYNA ŁOBOS
Lucyna jest wiceprezesem Fundacji Wspierania Badań Archeologicznych "DAR ŚWIATOWIDA". Za jej sprawą powstał PROJEKT CHEOPS i rozpoczęły się związane z nim działania w Polsce i na świecie. Dzięki niej powstały dwie ściśle ze sobą współpracujące Fundacje: "DAR ŚWIATOWIDA" w Polsce i "THE MISTERY OF THE WORLD" w USA. Uczestniczyła w wielu konferencjach przedstawiających założenia i cele PROJEKTU dla Polonii amerykańskiej w Chicago, oraz była osobą numer jeden ubiegłorocznego, pierwszego Międzynarodowego Sympozjum we Wrocławiu
Też mu chętnie pomogę. Kiedy czytam:
Prześladują mnie koszmarne sny, w których podczas podziemnych wstrząsów giną miliardy ludzi. Budzę się zlany zimnym potem.
... na korespondencję z pacjentem)
im dłużej o tym wszystkim myślę tym lepiej się bawię)))
-
16-05-07, 17:33 #16
- Dołączył
- May 07
- Postów
- 179
- Siła Reputacji
- 0
Odgrzewam Rok 2012
Jeżeli by tak było ,jak sądzisz i piszesz (,że mamy tylko jeden biegun magnetyczny), to mógłbyś się zgłosić po Nobla z fizyki w tym roku.Do tej pory nie wykryliśmy samotnych ,pojedynczych biegunów magnetycznych!
Ziemia ma dwie pary biegunów .Każda para N - S ,jest przy określonym biegunie geograficznym i wzajemnie się okrąża po torach o niewielkim promieniu.
Jurgi natomiast wygłosił takie zdanie:
"Gdyby nawet się zamieniły, to co z tego? "
Otóż ,gdyby bieguny magnetyczne Ziemi, radykalnie zmieniły swoje położenie ,to mielibyśmy poważne kłopoty z jonosferą ,a dokładnie z tzw. pasami van Allena.Prawdopodobnie zmieniła by się ich pozycja względem powierzchni Ziemi i forma geometryczna(kształt).A to skolei zmusiłoby nas np. do innych trajektorii wyjścia i powrotu statków kosmicznych ,czy do zmiany orbit załogowych statków okołoziemskich.Możliwe ,że tylko mieszkańcy okolic równikowych widywaliby zorze polarne, a nie ci , którzy żyją w okolicach polarnych.Niektóre gatunki ptaków mogłyby mieć kłopoty z sezonowymi wędrówkami międzykontynentalnymi.
Jednak nie musimy sięgać po mitologię i proroctwa ,by racjonalnie wykazać ,że duże zmiany w czymś pozornie niewidzialnym, napewno będą miały duże skutki dla życia na Ziemi.I dlatego są nieprawdopodobne.Osobiście - jestem optymistą.Przyroda ,to subtelne dostrojenie nieskończonej różnorodności do stanu równowagi (homeostazy), to b.precyzyjny software.
-
02-11-08, 14:49 #17
- Dołączył
- November 08
- Postów
- 1
- Siła Reputacji
- 0
-
24-11-08, 19:38 #18
- Dołączył
- November 08
- Postów
- 1
- Siła Reputacji
- 0
Zmiana
No cóż, jeśli doszłoby faktycznie do zmiany polaryzacji Ziemi, czyli bieguny magnetyczne Ziemi zamieniłby się miejscami (I nie chodzi tu o zamianę miejscami antarktydy z arktyką, bo bieguny geograficzne pozostaną na swoich miejscach, co do tego nie mam żadnych wątpliwości
) to faktycznie ziemia może zacząć wirować w drugą stronę. Wirującą Ziemię można porównać do wirnikowych silników elektrycznych. I silnik i ziemia ma dwa bieguny magnetyczne, ziemia wiruję i wytwarza pole magnetyczne tak jak wirnik silnika elektrycznego. Jeśli zmienisz polaryzację takiego silnika jego wirnik zacznie się obracać w drugą stronę. I wysoce prawdopodobne jest to, że zmiana biegunowości Ziemi doprowadziłaby do zmiany kierunku wirowania naszego globu. Pole magnetyczne Ziemi przy zmianie jej biegunowości raczej bez większego problemu wprawiłoby ją w ruch przeciwny do obecnego.
Nie sądzę, że zmiana biegunowości Ziemi, a tym samym koniec naszej cywilizacji nastąpi 21.12.2012. Sądzę natomiast, że zmiana kierunku wirowania naszej planety teoretycznie jest możliwa. Nie mam pojęcia jednak co miałoby zmienić polaryzację naszego globu, ani w jaki sposób Mają udało się przewidzieć tak precyzyjnie datę przebiegunowania. Opisane skutki zmiany wirowania są jak najbardziej realne.
Reasumując myślę, że zmiana kierunku wirowania Ziemi teoretycznie może mieć miejsce. Nie wydaje mi się jednak, żeby ktokolwiek mógł przewidzieć datę takiego wydarzenia. Nawet jeśli Ziemia miałaby zmienić polaryzację pod wpływem okresowej nadaktywności słońca to nie sądzę żeby komukolwiek udało się to obliczyć z taką dokładnością. Tymbardziej, że okres ten szacuję się na 11500 lat. A nawet jeśli jest to prawda, raczej nie uda się temu zdarzeniu zapobiec. Bo w jaki sposób? Skoro nie jest znana przyczyna ewentualnej zmiany biegunowości. Nawet jeśli faktycznie koniec świata nastąpi 21.12.2012 to chyba wole być w ten dzień niemile zaskoczony i korzystać z życia jeszcze 3 lata, jak rwać sobie włosy z głowy rozmyślając nad tym żeby się tego dnia uratować
-
25-11-08, 05:29 #19
- Dołączył
- December 05
- Postów
- 2,236
- Siła Reputacji
- 0
to faktycznie ziemia może zacząć wirować w drugą stronę. Wirującą Ziemię można porównać do wirnikowych silników elektrycznych. I silnik i ziemia ma dwa bieguny magnetyczne, ziemia wiruję i wytwarza pole magnetyczne tak jak wirnik silnika elektrycznego.
-
25-12-08, 09:10 #20
- Dołączył
- December 08
- Postów
- 1
- Siła Reputacji
- 0
Jurgi jednak masz racje no jakim cudem ziemia się będzie obracać w drugą strone bo tak to czas by sie cofał i ziemia to nie jakiś wirnik po za tym czytałem że przecież słońce co 11,500 lat (chyba
bo nie wiem dokładnie) słońce zaczyna grzać z większą siłą i zwiększa zasięg swojej mocy i przeczytałem ze ten dzień może wypalić akurat w 2012 roku. Po za tym już znalazłem filmik który was zainteresuje [Ale trwa 45 minut ] ale tam macie prawde
Link:http://video.google.pl/videosearch?q...&aq=f&start=10
Więc obejrzyjcie i nie mówcie głupio
Informacje o temacie
Users Browsing this Thread
Aktualnie 1 użytkownik(ów) przegląda ten temat. (0 zarejestrowany(ch) oraz 1 gości)
Podobne wątki
-
...z ziemi Polskiej do Włolski...
By stilgar in forum INNE TEMATYOdpowiedzi: 1Ostatni post / autor: 05-06-06, 23:39
Zakładki