21 grudnia 2012-Przebiegunowanie Ziemi

[Durden]

Przytrafiło mi się ostatnio coś zabawnego i ku mojemu zaskoczeniu, intrygującego. 78-letni oficer kontrwywiadu podzielił się ze mną swoją wiedzą na temat Kalendarza Majów (prawdopodobnie wywiezionego z Berlina w 1945 przez wojska rosyjskie i dopiero przez nich przetłumaczonego w 1967 roku). Aby przybliżyć temat i rozruszać naszą dyskusję, pan M. pożyczył mi książkę Patricka Geryla :

W roku 2012 atmosfera naszej planety stanie w płomieniach. Bieguny magnetyczne zamienią się miejscami i Ziemia zacznie obracać się w przeciwnym kierunku. Podziemne wstrząsy o niespotykanej sile zniszczą miasta, drogi, tamy i wszystkie inne dzieła rąk ludzkich. Europa i Ameryka przesuną się aż do strefy polarnej. Gigantyczna fala tsunami pokryje całą planetę, zabijając miliardy ludzi. Taką wizję przedstawił Patrick Geryl w książce Proroctwo Oriona na rok 2012.
Teraz z pomocą metod naukowych w książce "Światowy kataklizm w 2012 roku" rozszyfrowuje liczące tysiące lat kody Majów i starożytnych Egipcjan, które mówią o tej straszliwej katastrofie. Odkrywa dowody istnienia przedpotopowej cywilizacji, która umiała obliczyć poprzednie przesunięcie biegunów magnetycznych Ziemi, i jej następczyniach, które ustaliły datę kolejnego takiego zjawiska na rok 2012 n.e.
Kodeks drezdeński Majów ujawnia tajemnice cyklu aktywności słonecznej, o jakich współcześni astronomowie jeszcze nic nie wiedzą. Astronomiczny Zodiak starożytnych Egipcjan wskazuje dokładne daty poprzednich kataklizmów. Znana z biblijnej Apokalipsy świętego Jana liczba 666 oznacza zakłócenie cyklu aktywności słonecznej, które stanie się przyczyną zbliżającego się globalnego kataklizmu. Mieszkańcy zniszczonej przez podobną katastrofę Atlantydy dokładnie przewidzieli tę ogólnoświatową klęskę.
Konkluzja jest przerażająco jednoznaczna: tak jak wtedy, w roku 2012 naszą cywilizację czeka zagłada.

Przedmowa
Rok 2012 i supergalaktyki
W mojej książce Proroctwo Oriona doszedłem do przerażającego wniosku, że w roku 2012 n.e. na Ziemi wydarzy się straszna katastrofa. W wyniku całkowitego odwrócenia się pola magnetycznego naszej planety dojdzie do olbrzymich przesunięć skorupy ziemskiej. Nikt nie przeżyje kataklizmu, zostanie unicestwiona też cała nasza wiedza. Te naukowe prognozy wywodzą się od Majów i starożytnych Egipcjan. Oba ludy są następcami legendarnych Atlantydów, którzy posiadali głęboką wiedzę astronomiczną.
Atlantydzi potrafili dokładnie przepowiedzieć powstanie fali tsunami, która była zwiastunem końca ich cywilizacji. Skłoniło mnie to do poszukiwań kontekstu tych obliczeń. Po latach intensywnych badań w końcu zdołałem złamać liczące tysiące lat kody Majów i starożytnych Egipcjan. Wszystkie moje odkrycia są efektem zadziwiającej wyprawy badawczej w głąb sekretów dalekiej przeszłości, budzą zdumienie i dotyczą każdego. Poza tym wyjaśniają, dlaczego Egipcjanie zbudowali piramidy w Gizie zorientowane na gwiazdozbiór Oriona.
W roku 2012, tak jak w roku 9792 p.n.e. - kiedy nastąpiło ostatnie całkowite odwrócenie się pola magnetycznego - Wenus wykona pętlę nad konstelacją Oriona. Zostało to opisane w egipskiej Księdze umarłych jako najważniejsza oznaka odwrócenia się biegunów magnetycznych Ziemi. Potem nasza planeta zacznie się obracać w przeciwnym kierunku niż obecnie. Dokonany przez starożytnych Egipcjan astronomiczny opis tego zjawiska jest zdumiewająco jasny i wykracza poza naszą dotychczasową wiedzę. Odkryłem też, że Kodeks drezdeński Majów opowiada o cyklu plam słonecznych (o którym współcześni astronomowie jeszcze nic nie wiedzą!). W chwili, gdy natężenie pola magnetycznego Słońca osiągnie punkt krytyczny, gigantyczna katastrofa zniszczy Ziemię. Egipska astronomiczna mapa zodiakalna przedstawia okresy, kiedy nastąpiły poprzednie kataklizmy, zawiera też zaszyfrowane informacje o cyklu plam słonecznych i ruchach Oriona: następna katastrofa wydarzy się wtedy, gdy Wenus wykona wsteczny ruch nad tą konstelacją. (...)

źródło

Ciekawi mnie co myślicie na ten temat i czy spotkaliście sie wcześniej z tym zagadnieniem...

[macol]

Tak, gdzieś o tym czytałem...
A co o tym myślę... kolejna wizja końca świata, jakich wiele...

[piotrg]

Ta... A ja mam 4 ręce i interfejs ethernet pod żebrem.

[Jurgi]

Litości… juz nawet nie mam siły komentować takich "rewelacji". Newageowe brednie.

Bieguny magnetyczne zamienią się miejscami i Ziemia zacznie obracać się w przeciwnym kierunku.

Czy to zdanie ma sugerować związek przyczynowy? Co za głupota. Bieguny magnetyczne wielokrotnie w historii Ziemii zmieniały swoje położenie (dlatego biegun magnetyczny nie pokrywa się z geograficznym). Gdyby nawet się zamieniły, to co z tego? Największy nagły kataklizm z tego wynikły to prawdopodobne zagubienie samolotów/okrętów (albo i nie, bo kto teraz korzysta z nawigacji wg busoli), pomijając konieczność przemalowania wskazówek kompasów. Ziemia zacznie obracać się w drugą stronę? Kurde, trzeba naprawdę nie słyszeć w życiu o prawach fizyki, żeby taką brednię wypocić. Nawet nie wyobrażam sobie siły zdolnej wymusić taką zmianę pędu, trzeba by przy okazji pół Układu Słonecznego rozwalić. A i tak prędzej by się Ziemia rozleciała niż zaczęła kręcić w drugą stronę.
"Atmosfera stanie w płomieniach"? A co się będzie palić? Azot, czy dwutlenek węgla?
I tak można by zdanie po zdaniu. Stek głupot już na poziomie języka.
"Włamanie emacsem przez sendmail" to przy tym szczyt profesjonalizmu i wiedzy.

Możliwe są różne kosmiczne kataklizmy, typu pierdyknięcie asteroidy w nasz glob, ale żadni Majowie nie mogliby tego przewidzieć, o podaniu daty już nie mówiąc. Najrzadziej co kilka lat ktoś wieszczy katastrofę powołując się na Majów, Egipcjan, Azteków, albo Atlantów, o Nostradamusie juz nie mówiąc. Ale na ludzką naiwnośc nie ma rady. Świadkowie Jehowy już chyba ze trzy razy musieli odwoływać Apokalipsę i przesuwać na później i jeszcze nie zmądrzeli.

Wojciech Jóźwiak najlepiej to określił: to jest folklor.

[osiaq]

Każdemu takiemu prorokowi proponuję, żeby mi sprzedał swoje mieszkanie za 10.000 zł. Pieniądze dam mu już teraz a zasiedlę sobie w 2013 roku. Jemu to i tak wszystko jedno skoro świata nie będzie, a 10 tysiaków zawsze się przyda. Nie znalazłem chetnych ;(

[Jelcyn]

Skoro wszysycy uważają, że Majowie byli super mądrzy, że przewidzieli koniec świata to niech mi powie dlaczego składali słońcu ofiary z ludzi??

[gajer32]

Kiedyś w telewizji w jakimś szanowanym programie i na szanowanym kanale , było już o zamianie biegunów magn. miejscami...O "zawróceniu" ziemi jednak nie było... A jedyna katastrofa jaka nas dotknie to ogłupienie kompasów i utrata łączności .
Facet który "złamał" kody majów ma raczej nie ten tego nooooo...
A co do czasu kiedy to nastąpi , to nawet najtęższe umysły nie mogą w przybliżeniu określić za ile stuleci to nastąpi nie mówiąc o dokładnej dacie...
Facet jest poprostu pi..:stupid:

[Jurgi]

Ja jestem tylko humanistą, więc odpowiedź doktora nauk ścisłych: Za 5 lat koniec świata? To bzdury!

[Piotrek]

Skoro wszysycy uważają, że Majowie byli super mądrzy, że przewidzieli koniec świata to niech mi powie dlaczego składali słońcu ofiary z ludzi??

Bo taką wersję nam narzuciło środowisko naUkowe archeologów i hist3/0ryków, które w wielu przypadkach mogłoby okazać się nierzetelne, gdyby cała prawda o naszym pochodzeniu pojawila się w TVP czy TVN albo CNN zamiast polityczno-militarno-terrorystycznych sensacji. Brak tylko nam pewnego rodzaju przełomu - pierwszego śmiałego kroku. Ludzie boją się poznać prawdę o sobie - bo co by bylo gdyby okazało się ze w to co wierzyli przez całe swoje życie okazało się fikcją, która legła w gruzach bo mały szczególik u podstawy okazał się inny niż sądzono

Jeżeli ktoś chciałby zgłębić temat, lektura ksiązki pt. "Zakazana archeologia" będzie dobrym początkiem (można ją kupić np. w Merlinie albo na Allegro za dużo mniej)

[osiaq]

Tak czy inaczej - mam wrażenie, że coś mnie ominęło. To my mamy więcej, niż jeden, biegunów magnetycznych? Co się ma niby zamieniać miejscami?