Co zrobić z fortuną?

[selena]

Totolotek: 20 mln zł na trzy osoby.
Każdy ze szczęśliwców otrzyma 6 191 705 zł 90 gr.

http://fakty.interia.pl/kraj/news/to...y-osoby,884386

Wszyscy mogą puścić wodze fantazji co zrobiliby z taką fortuną.
Dom/mieszkanie, auto, podróże, lokaty w banku ...
Co Ty zrobiłbyś z taka sumą pieniędzy?

Zastanawiałam się również czego nie można kupić za pieniądze?
Na pewno nie kupi się zdrowia, szczerej przyjaźni, miłości ...
Czego jeszcze w/g Was nie można kupić za pieniądze?

[macol]

Czego jeszcze w/g Was nie można kupić za pieniądze?

Odrzutowca

Co Ty zrobiłbyś z taka sumą pieniędzy?

ja mogę mówić, co ja bym zrobił z taka ilością pieniędzy - przede wszystkim edukacja. Szczytnie to brzmi nie? Ale myślę że jak bym już je miał to lenistwo by zwyciężyło...

[Black]

Zainwestował w fundusz akcyjny w banku szwajcarskim, wyjechał do Nowej Zelandii i żył do końca życia z procentów

[selena]

Odrzutowca


ja mogę mówić, co ja bym zrobił z taka ilością pieniędzy - przede wszystkim edukacja. Szczytnie to brzmi nie? Ale myślę że jak bym już je miał to lenistwo by zwyciężyło...

Odrzutowce to może na talony są a nie na pieniądze?

Edukacja to dobry kapitał na przyszłość.

[MarcinM]

Co Ty zrobiłbyś z taka sumą pieniędzy?

Zainwestowałbym w DI, do czego zachęcam również wszystkich forumowiczów, którzy cos wygrają ;-)

Na pewno nie kupi się zdrowia, szczerej przyjaźni, miłości ...

Wystarczy sobie kupić psa, a szczerą przyjaźń i miłość ma się zagwarantowaną :-)

BTW - "Kupiłem sobie psa" - Pamiętacie taką piosenke Lady Pank?

[selena]

Zainwestowałbym w DI, do czego zachęcam również wszystkich forumowiczów, którzy cos wygrają ;-)



Wystarczy sobie kupić psa, a szczerą przyjaźń i miłość ma się zagwarantowaną :-)

BTW - "Kupiłem sobie psa" - Pamiętacie taką piosenke Lady Pank?

Nie mam szczęścia do wygranych w konkursach i wszelkiego rodzaju grach, ale może moja zła passa minęła i warto zagrać.
"Kto nie gra ten nie wygrywa" jak to mówią.

Pies bez wątpienia jest wiernym przyjacielem, ale co do miłości w sensie fizycznym (mam na myśli sex) to zdecydowanie odpada. Nie pomoże ci też w problemach, nie da dobrej rady ....

Znam kilka przebojów Lady Pank ale tej piosenki o której wspominasz nie znam.

[DragonFire]

rozdałbym biednym, bezpośrednio, bez organizacji. nie żulom, tylko biednym, i teraz sie zapytaj może biednego, co by zrobił jakby w kapeluszu zamiast 5 zł zobaczył 200 tyś?

[selena]

rozdałbym biednym, bezpośrednio, bez organizacji. nie żulom, tylko biednym, i teraz sie zapytaj może biednego, co by zrobił jakby w kapeluszu zamiast 5 zł zobaczył 200 tyś?

Nie znam biedniejszych ode mnie, może ty zapytasz i jak się dowiesz to dopiszesz odpowiedź.

Jesteś pierwszą wypowiadającą się osobą, która podzieliłaby się swoją fortuną, zakładając że mówisz szczerze to piękny gest z twojej strony.

[DragonFire]

Nie znam biedniejszych ode mnie, może ty zapytasz i jak się dowiesz to dopiszesz odpowiedź.

Jesteś pierwszą wypowiadającą się osobą, która podzieliłaby się swoją fortuną, zakładając że mówisz szczerze to piękny gest z twojej strony.

piękny, nie piękny. to ludzkie i tyle. jestem zdania, że cokolwiek i gdziekolwiek, byle do ludzi trafiło i tak zostanie w rodzinie, a czego mnie nie potrzeba, to może sie to przydać komus innemu.
co to pierwszego twego zdania, to dużo tracisz nie znając biedniejszych, bo obracasz sie tylko w swoim światku, nie robiąc sobie wakacji w innych światach - nie trzeba kupować wycieczki dookoła świata, by zobaczyć inny styl życia bądź poznać inne krajobrazy - wystarczy wyjść na ulice i idąc wolnym tępem podziwiać okolice, jak również widzieć trud osób kszątających sie po niej.

p.s.
przepraszam Selena, że w innych twoich tematach troche ci narobiłem smrodu. ale ja juz taki jestem, jak coś mi sie nie podoba to zwracam uwage... fakt, że czasem nieco podrasowaną (tak jest być overclockerem życia )
. jak coś to tylko za to, że zbyt ostro pojechałem przepraszam.

[selena]

obracasz sie tylko w swoim światku, nie robiąc sobie wakacji w innych światach - nie trzeba kupować wycieczki dookoła świata, by zobaczyć inny styl życia bądź poznać inne krajobrazy - wystarczy wyjść na ulice i idąc wolnym tępem podziwiać okolice, jak również widzieć trud osób kszątających sie po niej.

p.s.
przepraszam Selena, że w innych twoich tematach troche ci narobiłem smrodu. ale ja juz taki jestem, jak coś mi sie nie podoba to zwracam uwage... fakt, że czasem nieco podrasowaną (tak jest być overclockerem życia )
. jak coś to tylko za to, że zbyt ostro pojechałem przepraszam.

Nie tykaj mojego życia osobistego!!!

Nic Ci do tego jak żyję i co robię, więc swoje mądre rady zachowaj dla siebie. Każdy wątek można skomentować nie nawiązując do prywatnego życia dyskutanta.

Smród to robisz sam sobie, swoimi chamskimi wypowiedziami obrażając innych ...i na tym zakończę ocenę wirtualną Twojej osoby, nie będę się zniżać do Twojego poziomu.

"Nie znam biedniejszych"
to byl tylko żart bo na codzień mam styczność z bardzo biednymi ludźmi i nie zawsze chodzi o majątek, bo wiele ludzi jest ubogich uczuciowo, nie są kochani, akceptowani a na dodatek bici, poniżani, maltretowani bardziej psychicznie jak fizycznie.

Czy to tylko zbieg okoliczności, że przyssałeś sie do mnie i akurat w "moich" wątkach "ostro pojechałeś" po mnie? Masz coś do mnie?
Odpowiedź na te pytania proszę na priv, chciałabym do końca powód twojej agresji do mnie wyjaśnić a Forum nie jest miejscem na Twoje burdello.