Pokaż wyniki od 1 do 10 z 84
-
06-04-07, 08:20 #1
- Dołączył
- February 07
- Postów
- 158
- Siła Reputacji
- 0
Homofobia?Czyli granica między tolerancją , akceptacją.
Witajcie!
POwracam po dłuższej przerwie!
Zaplanowałem sobie kolejną prowokację.:demon09:
Homofobia nie jest tutaj tematem głównym , jednak posłużyła mi do zobrazowania zagadnienia jakim chcę Was zająć.
Chodzi o to gdzie leży granica pomiędzy tolerancją , a akceptacją...
W życiu każdego z nas , w naszych grupach towarzyskich na pewno pojawił sie ktoś o innej kontrowersyjnej orientacji (politycznej , seksualnej lub innej).
Niejednokrotnie owa orientacja ujawniła się po jakimś czasie. Do tego czasu (przykładowo) lubimy "tego kogoś". Co w momencie kiedy to "wychodzi" na jaw?
Możemy dalej tolerować tą osobę niekoniecznie akceptując jej odmienność (seksualną , polityczną lub inną).
Odwrotnie na pewno byłoby nam trudniej...:wlosy_staja_deba:
A może ja się mylę? Może jest inaczej?
-
06-04-07, 10:47 #2
- Dołączył
- February 07
- Postów
- 1,343
- Siła Reputacji
- 0
Głównym może nie, ale w kilku wątkach był poruszany temat homosekualistów.
Nie obchodzi mnie jaką wyznaje wiarę, jaką orientację seksualną czy polityczną ma mój znajomy/a, staram się akceptować ludzi takimi jakimi są.
Polubiłam kogoś za sposób bycia czy poczucie humoru i dowiem się, że jest on np gejem, wiec co ma to zmienić? Nic, bo nadal go lubię za te poczucie humoru. Ale jeśli dowiem się że jest to oszust, złodziej czy brutal wobec rodziny to nie zerwę z nim kontaktów, ale będę bardziej ostrożna w stosunku do niego.
-
06-04-07, 10:58 #3
- Dołączył
- January 07
- Postów
- 493
- Siła Reputacji
- 0
Tak jak napisała Selena - jeśli już kogoś lubimy, lub się z kimś przyjaźnimy to mamy do tego solidne podstawy. Wychodząca "nagle orientacja" niczego tu nie zmieni. Jeśli miałbym przyjaciela, który nigdy się do mnie nie przystawiał, okazałby się gejem i nadal by się do mnie nie przystawiał (hehehe), to co mi przeszkadza co on sobie w domu robi - należy szanować czyjeś poglądy nawet jeśli się z nimi nie zgadzamy (tolerancja) i dopuszczać, że ludzie to nie świat jednojajowych klonów (akceptacja, że są inni niż my
)
Wyjątkiem oczywiście mogą tu być wybryki natury w postaci kaczorków, którzy pod propagandą prawa i sprawiedliwości tworzą koalicje z faszystami i kryminalistami - takich "wychodzących orientacji" nie jestem w stanie ani zaakceptować, ani nawet w najmniejszym stopniu tolerować.
-
06-04-07, 13:34 #4
- Dołączył
- May 06
- Postów
- 1,460
- Siła Reputacji
- 0
Selena, no widzisz, w końcu trafił się wątek, w którym wszyscy się powinni się z tobą zgodzić, a przynajmniej większość to zrobi
Oczywiście zgadzam się w pełni z tym co do tej pory zostało tu napisane
-
06-04-07, 15:32 #5
te solidne podstawy nigdy nie są takie oczywiste, czasem można się mocno rozczarować...
Wracając do tematu. Akceptacja i tolerancja to różne sprawy, choć w pewnym sensie są sobie bliskie. Moje zdanie nie odbiega zbytnio od poprzedników. Czasami rozmawiamy z Połową o tym, co byśmy czuli i jak się zachowali, gdyby okazało się, że nasze dzieci mają - tak jak w temacie - odmienną orientację seksualną.
Osobiście akceptuję i toleruję wiele spraw, także odmienne preferencje w seksie. Gdybym został postawiony w takiej sytuacji przez moje dzieci wydaje mi się, że bym się z nią pogodził - najważniejsze jest ich szczęście i świadomy wybór. Jednak przyznam szczerze, że pewien wewnętrzny zew natury - kontynuacja gatunku z moimi genami - dodaje takiej akceptacji i jednocześnie tolerancji na takie postawy, pewnego gorzkiego smaku, rozczarowania...W sprawach forum uderzajcie do moderatorów, proszę. W sprawach DI korzystajcie z formularza na stronie Hidden Content . Dzięki.
-
06-04-07, 16:24 #6
- Dołączył
- February 07
- Postów
- 1,343
- Siła Reputacji
- 0
-
06-04-07, 16:35 #7
- Dołączył
- January 07
- Postów
- 59
- Siła Reputacji
- 0
-
06-04-07, 17:46 #8
- Dołączył
- February 07
- Postów
- 158
- Siła Reputacji
- 0
Sam nie mam nic przeciwko "kochającym inaczej" gdyż uważam , że każdy ma niepodważalne prawo robić to co sprawia mu największa radochę , pod warunkiem że nie krzywdzi "to" innych...
Takie jest moje zdanie na ten temat...
Ale odbiegamy od głównego nurtu... Mieliśmy rozmawiać o różnicy miedzy tolerancją , a akceptacją. A tu proszę! Śmy myśmy się rozmarzyliśmy... o naszych dzieciach i "chomikach"....
Do tematu proszę!!!
I następnya do tablicy!
:brawo:
-
06-04-07, 18:39 #9
- Dołączył
- February 07
- Postów
- 1,343
- Siła Reputacji
- 0
W każdym wątku po części odbiega sie od tematu.
Ty, jeśli się nie mylę to też masz dziecko ... teoretycznie ... jak byś to przyjął jak Twój syn informuje Cię, że jest homoseksualistą ty z kolei oczekujesz od niego wnuków?
Dla mnie w pierwszej chwili byłby to szok, musiałabym mieć trochę czasu na oswojenie się z tym, ale uważam że swoje dziecko każda matka kocha bezwarunkowo i ja pogodziłabym się z tym faktem.
-
06-04-07, 19:15 #10
- Dołączył
- December 05
- Postów
- 2,236
- Siła Reputacji
- 0
jak byś to przyjął jak Twój syn informuje Cię, że jest homoseksualistą ty z kolei oczekujesz od niego wnuków?
Informacje o temacie
Users Browsing this Thread
Aktualnie 1 użytkownik(ów) przegląda ten temat. (0 zarejestrowany(ch) oraz 1 gości)
Podobne wątki
-
Reklamy, czyli codzienność
By dif in forum Działalność gospodarczaOdpowiedzi: 13Ostatni post / autor: 04-09-14, 15:52 -
Niż Demograficzny - Czyli co zrobić...
By gajer32 in forum PIENIĄDZE, POLITYKA, WŁADZAOdpowiedzi: 10Ostatni post / autor: 22-03-07, 15:18 -
Zagrożenia terrorystyczne - czyli gratulacje
By RRybak in forum PIENIĄDZE, POLITYKA, WŁADZAOdpowiedzi: 19Ostatni post / autor: 20-03-07, 21:40 -
Barbarzyńcy czyli kto
By korek222 in forum PIENIĄDZE, POLITYKA, WŁADZAOdpowiedzi: 2Ostatni post / autor: 25-02-07, 09:47 -
Homofobia - ???
By Zefir_psv in forum PIENIĄDZE, POLITYKA, WŁADZAOdpowiedzi: 12Ostatni post / autor: 10-07-06, 22:27
Zakładki