Pokaż wyniki od 31 do 40 z 55
Temat: Jezus Bogiem
-
20-09-07, 07:06 #31
- Dołączył
- June 05
- Postów
- 189
- Siła Reputacji
- 0
Biblia nie jest zbiorem baśni, ale logicznym i zwięzłym źródłem wiedzy o Bogu i człowieku.
-
20-09-07, 10:09 #32
- Dołączył
- September 07
- Postów
- 3
- Siła Reputacji
- 0
Witam ponownie,
Nie spodziewałem się tak emocjonalnej reakcji. Moim zamiarem nie jest podnoszenie temperatury na forum, jedynie podzieliłem się tym, w co wierzę.
Biblia mówi „szukajcie a znajdziecie” ja zacząłem zadawać sobie pytania, bo widziałem, że teoria o Bogu swoje a praktyka swoje i od tego się zaczęło.
A można wiedzieć na jakiej podstawie ten bóg wyróżnił akurat ciebie? Może zapytaj się go o to przy następnej rozmowie nim. Byłbym bardzo ciekaw na jakiej podstawie ten wszechwiedzący i wszechmogący(błąd logiczny!) bóg dokonuje podziału.
Bóg traktuje wszystkich tak samo, czy zadałeś sobie trud poznania Go. To tak jak ze znajomością z innymi ludźmi, możesz znać kogoś sławnego tylko na podstawie tego, co mówią i piszą inni albo zadać sobie trud i poznać osobiście tą osobę i przekonać się samemu, co jest prawdą a co nie.
Bez wiary zaś nie można podobać się Bogu; kto bowiem przystępuje do Boga, musi uwierzyć, że On istnieje i że nagradza tych, którzy go szukają.
(Heb 11:6)
Więc odpowiedz na twoje pytanie brzmi – na podstawie wiary. Wystarczy wierzyć, że Bóg istnieje i nagradza tych, którzy Go szukają.
Biblia jest niestety ocenzurowanym zbiorem baśni wybranych.
Iwan Panin – w pisz w wyszukiwarkę to nazwisko i poczytaj to co znajdziesz.
Nie wiem o jakim Bogu mówisz. Założę ze masz na myśli religie katolicką.
Trochę nielogiczne, sam zrobiłeś rozróżnienie – dodam poprawne, pytasz o Boga a wymieniasz religię. Mówię o Bogu Jakuba, Izaaka, Abrahama, czyli o tym, o którym mowa jest w Biblii.
No i warto pamiętać, że cały Nowy Testament pochodzi od jednego człowieka:
Dość dziwna wpadka, wystarczy otworzyć NT aby się przekonać, Jan nie był jedynym autorem NT, wymienię niektórych, Jan, Marek, Piotr, Paweł, Łukasz, Jakub, Mateusz...
Św.Jana. On był JEDYNYM z ewangelistów, którzy widzieli Jezusa (a może nawet jedynym z ludzi? Dziwne stwierdzenie, Jezus miał 12 najbliższych uczniów, 72 którzy za nim chodzili i go słuchali i zawsze otaczały go tłumy.
Jan był apostołem, jedynie Filip jest wymieniony w NT jako ewangelista.
...Dowodów na jego istnienie póki co nie ma
Na co nie ma dowodów? Jezeli mówisz o istnieniu Jezusa, to jest to najlepiej udowodniony fakt historyczny w dziejach ludzkości, głównie za sprawą tych którzy chcieli udowodnić, że nie istniał, a jeżeli juz istniał to, że nie zmartwychstał. Polecam ksiązke Sprawa Zmartwychwstania -Josh Mcdowell
W dodatku św. Jan miał wtedy 6 lat i biegał jako szkrab między rybakami. Reszta NT powstała na kanwie jego zwidów/objawień (niepotrzebne skreślić)
Jakie jest źródło tej wiedzy?
Moim celem nie jest was przekonywać, chciałem jedynie zwrócić uwagę, że czasami opieramy nasze opinie na zasłyszanych informacjach, które niekoniecznie są prawdziwe.
I jeszcze jedna uwaga kiedy mówię o Bogu to nie mam na myśli religii ale osobe Boga.
I dlatego część bierze się jako metaforę, część dosłownie, a części w ogóle się nie bierze pod uwagę?
Ja świadczę każdemu, kto słucha słów proroctwa tej księgi: jeśliby ktoś do nich cokolwiek dołożył, Bóg mu dołoży plag zapisanych w tej księdze. A jeśliby ktoś odjął co ze słów księgi tego proroctwa, to Bóg odejmie jego udział w drzewie życia i w Mieście Świętym - które są opisane w tej księdze.
(Apok. 22:18-19)
No cóz tego chyba nie trzeba komentować.
dziekuje za dyskusję
-
20-09-07, 11:08 #33
- Dołączył
- December 05
- Postów
- 2,236
- Siła Reputacji
- 0
Napisał osiaq
Siła Wyższa (gdyby miała złośliwe poczucie humoru) miałaby niezły ubaw z ludzkich upartych wysiłków dowodzenia, że nosi brodę, nazywa się "Jahwe", albo "Zenek", ma dzieci i płodzi je używając Ducha św. zamiast... narządu, jest miłosierny, albo zielony (albo inne przymiotniki); istny cyrk.
Ze wszystkich maniaków dysputowałem tylko z Szymonem Stańczykiem, bo mnie bawił, więc w tym temacie dla mnie EOT.
-
20-09-07, 12:41 #34
- Dołączył
- May 06
- Postów
- 1,460
- Siła Reputacji
- 0
czy zadałeś sobie trud poznania Go.
ja zacząłem zadawać sobie pytania
Iwan Panin – w pisz w wyszukiwarkę to nazwisko i poczytaj to co znajdziesz.
Raczej będę skłaniał się ku zakończeniu dyskusji z tobą. Już widzę, że niema to większego sensu.
Moderatorom sugeruję wstrzemięźliwość w wywaleniu tego postu - nie ma nic wspólnego z zaciekłą ochroną
jakiejkolwiek wiary :smile:
-
20-09-07, 14:24 #35
- Dołączył
- June 05
- Postów
- 826
- Siła Reputacji
- 0
milisz, dobrze przed dyskusją przeczytać (chociaż część) ten wątek: http://forum.di.com.pl/showthread.php?t=2268
to była jedna z najgorętszych dyskusji na tym forum i padło tam wieeeele argumentów jeśli chodzi o Biblię.
Na co nie ma dowodów? Jezeli mówisz o istnieniu Jezusa, to jest to najlepiej udowodniony fakt historyczny w dziejach ludzkości, głównie za sprawą tych którzy chcieli udowodnić, że nie istniał, a jeżeli juz istniał to, że nie zmartwychstał.
-
20-09-07, 19:54 #36
- Dołączył
- August 05
- Postów
- 474
- Siła Reputacji
- 0
-
20-09-07, 23:04 #37
- Dołączył
- September 07
- Postów
- 3
- Siła Reputacji
- 0
Witam,
moim celem nie jest przekonywać do moich racji, poprostu podzieliłem się moimi refleksjami i doświadczeniem.
osiaq masz racje, w sprawach wiary większość zostaje przy swoim zdaniu czy przekonaniu, niezaleznie od siły argumentacji. Jak powiedział Darwin nie potrafię udowodnić teorii ewolucji ale w nią wieżę. I do tej pory nikomu nie udało sie tego dokonać a pomimo to wielu ludzi wierzy w nia jako udokomentowany fakt.
Ja wiem że Bóg istnieje i jest święty, sprawiedliwy. Wiem że niektórzy z was różne o takich jak ja myslą, spotykam się z tym na codziń, niby żyjemy w chrześcijańskim kraju ale jak ktoś przyznaje się do znajomości z Bogiem to zaczyna uchodzic co najmniej za dziwaka, bardziej dosadnych okreslen nie bede cytował.
Ja wiem co Jezus dla mnie zrobił, krzyż na którym On zawisł był przygotowany dla mie, bo zapłatą za grzech jest smierc, wiele mówi się o miłości Boga ale zupełnie zapomiano o jego sprawiedliwości, kiedy świat sie skonczy wszscy staniemy przed sądem Boga i odbieżemy zapłatę, ci ktorzy pomarli w grzechach śmierć, "a smierc druga to jezioro ognia" tekst z apokalipsy. Ci którzy przyznali sie do swojej grzeszności przed Bogiem i przyjeli zbawienie przez wiarę - tz. że kara która mi się słusznie należała została wymiezona Jezusowi. Ja bylem i jestem swiadomy mojej grzeszności i z wdziecznościa przyjołem to co Jezus dla mnie zrobił.
Zapytaj samego siebie czy wieżysz w Boga, jeżeli twoja odpowiedz brzmi TAK, to zadaj sobie pytanie czy wierzysz Bogu, że uczyni to co zapowiedział.
Ja nie tylko wierzę w Boga, ale również wierzę Bogu. moim zdaniem to jest setno wiary.
Bardzo wam dziękuję za dyskusje, również za kulturę w waszych wypowiedziach, takie zachowanie jest unikatem w skali polskiego internetu.
-
21-09-07, 00:55 #38
- Dołączył
- February 07
- Postów
- 123
- Siła Reputacji
- 0
Podsumowujc, kady w co chyba wierzy.
Czy to Bg, czy ludzko, czy technologia, czy cokolwiek innego.
Pytanie tylko czy tutaj mwimy o wierze chrzecijaskiej jako takiej, czy o przekonaniach KK.
Interpretacji Biblii tak jak kadego innego dziea literackiego jest tyle, ile jest odbiorcw, a bynajmniej mi si zdaje e powinno tak by, a nawet jeli Biblia by bya czym wicej ni tylko splotem bzdet, i zwykym 'dzieem', to KK efektywnie j wykorzystuje do szeroko pojtej manipulacji.
IMAO, oczywicie. :sz_usmiech:
Jeeli Milisz wierzy w to co napisa, to jego sprawa, i mi nic do tego.
Pozdrawiam.
-
21-09-07, 02:31 #39
- Dołączył
- August 05
- Postów
- 474
- Siła Reputacji
- 0
Oj, Milisz, Milisz
Twój ostatni post jest czyms również unikatowym w skali internetu.
Doceniam i dziękuję.Niestety nie jestem władny ( i nie chcę być, bo mnie to przerasta) w metafizycznych doznaniach i Twoim podejściu do wiary.
--------
To co teraz napiszę odnosi się do Twojego PRZEDOSTATNIEGO postu jako naturalna konsekwencja dyskusji, aczkolwiek weź to na luzie:
Ewangelistów mamy czterech: Mateusz Marek Łukasz i Jan.
TEN Jan.
Reszta nigdy niczego nie pisała.
A o tym że w ogóle istnieli, wiemy tylko od Jana.
O jakim Ty Filipie znowy piszesz?
Gdzie ktokolwiek cokolwiek udowodnił w sprawie Jezusa? :>
O jakich zatem uczniach, słuchaczach i innych takich Ty tu piszesz? Przecież żaden z nich nigdy nie dał żadnego świadectwa
Skąd moje wiadomości? Zboczenie zawodowe i szukanie swojego miejsca w życiu
Mieszkam tu, gdzie te wszystkie cuda się działy i to
co dla Ciebie jest religią i wiarą, dla mnie jest niedawną historią i działo się koło mojego podwórka i obok piekarni.
Biorąc ściślej: NIE DZIAŁO SIĘ
Skoro nawet ojczysty jezusowy naród odrzucił te brednie, to czego Ty tak zaciekle bronisz
Tabliczka na krzyżu Jezusa ma 4 lierki: INRI. Jest skrótem od Jezus Nazarejczyk Król Żydowski
(IESUS NAZARENUS REX IUDAEORUM ).
Pfff, nawet słowa Chrystus tam nie ma.
Widziałeś kiedyś Żyda wierzącego w to? Ja nie, a mam ich koło siebie pełno
Osobiście mój dom od Golgoty dzieli jakieś 130-140 km a w
promieniu tych kilometrów nie spotkałem nikogo, kto brałby te pierdoły sobie do serca.
No, może poza babcią Anaksertesias, sprzedającą oliwki w occie
I pomysleć, że 3-4 tysiące kilometrów dalej ktoś dalej tak zaciekle się rzuca.
Nie dziw mi się - gdybys w Persji (znanej w Europie i USA jako Iran) spotkał gorliwych wyznawców Świętopełka
oraz Lecha, Czecha i Rusa, też miałbys oczy tak wielkie, jak ja teraz
No, to tyle
(nie jestem Żydem, tylko czystej krwi Niemcem mieszkającym na Bliskim Wschodzie)
RENNARD: Super podejście (IMHO)
Wszystkim pod rozwagę, Nietzshe: w co motłoch bez dowodów uwierzył, jakimiż dowodami moglibyśmy obalić?
-
21-09-07, 10:35 #40
- Dołączył
- September 07
- Postów
- 1
- Siła Reputacji
- 0
Witajcie,
Nie chce mi się wdawać w jakąś wielką dyskusję, ale myślę, że zdziwilibyście się ile ludzi na świecie ma przeżycia - doświadczenia podobne do Milisz, i nie ma to nic wspólnego z metafizyką, unoszeniem się nad ziemią czy czymś podobnym. Biblia mówi "Proście, a będzie wam dane; szukajcie, a znajdziecie; kołaczcie, a otworzą wam." (Mt. 7:7, Biblia Tysiąclecia). Dlatego, jeżeli ktokolwiek chciałby mieć podobne doświadczenie obecności Boga w swoim życiu, powinien szczerze i bez uprzedzeń czytać Biblię.
Tak, tak, ale przecież każdy Kościół (i nie tylko Kościół, niewierzący też) interpretuje Biblię po swojemu, komu wierzyć? Dla mnie najbardziej przekonuje mnie, kiedy różni ludzie, niezależnie od siebie na różnych krańcach świata, w różnych kultruach, czytając Biblię dochodzą do podobnych wniosków. Tak jest np. w przypadku rodziny kościołów ewangelicznych - nie są one formalnie związane ze sobą - nie istnieje jakaś hierarchia czy centralna instytucja tak jak w Kościele katolickim, a ludzie wierzą bardzo podobnie, różniąc się w stosunkowo niewielkich szczegółach.
Pozdrawiam wszystkich serdecznie,
j23
Informacje o temacie
Users Browsing this Thread
Aktualnie 1 użytkownik(ów) przegląda ten temat. (0 zarejestrowany(ch) oraz 1 gości)
Podobne wątki
-
Jezus królem Polski?
By Mort_pp in forum PIENIĄDZE, POLITYKA, WŁADZAOdpowiedzi: 11Ostatni post / autor: 21-12-06, 11:20
Zakładki