Zobacz wyniki ankiety: Czy jesteś za liberalizacją ustawy o broni palnej?
- Głosujących
- 30. Nie możesz głosować w tej sondzie
-
Zdecydowanie Tak
13 43.33% -
Tak
2 6.67% -
Nie mam zdania
0 0% -
Nie
4 13.33% -
Zdecydowanie Nie
11 36.67%
Pokaż wyniki od 11 do 20 z 148
-
21-11-07, 11:04 #11
- Dołączył
- April 07
- Postów
- 336
- Siła Reputacji
- 0
Niestety, Polska i Polacy nie są jeszcze na tym etapie, co Szwajcaria.
Boję się, że liberalizacja ustawy i pozwolenie (prawie) wszystkim posiadania broni w domu jest złym rozwiązaniem. Nawet, jeżeli byłby zakaz jej wynoszenia. Bo kto to sprawdzi? Chyba, że na każdym przystanku, stacji metra i na przejściu dla pieszych będą ustawione bramki wykrywaczy metalu?
Niestety, jeżeli broń będzie sobie spokojnie leżała w domu to jest bardzo łatwo dostępna i znajdą się osoby, które pod wpływem emocji jej użyją wcale nie do obrony własnej.
Poza tym problem z bronią i ostrą amunicją jest taki, że jeżeli ją wyciągniesz i do kogoś mierzysz, to musisz być gotowy/gotowa jej użyć i, być może, zabić. Rozwiązaniem było by rozpowszechnienie metod obrony niezabijających - dlatego podoba mi się propozycja Seleny, aby postawić na samoobronę. Ew., po wnikliwej weryfikacji psychologicznej (tylko kto ma za to płacić?) i w uzasadnionych przypadkach, można wydawać pozwolenia na broń, z przeszkoleniem, coroczną weryfikacją, itd. - ale nadal stawiać raczej na broń gazową, strzelającą klejem, itp., a nie na ostrą amunicję...
-
21-11-07, 11:31 #12
- Dołączył
- February 07
- Postów
- 1,343
- Siła Reputacji
- 0
Wydaje mi się, że za "wnikliwą weryfikację" powinien płacić ten, który się o to pozwolenie ubiega. Broń gazowa też jest forma obrony, popieram doderic.
Mówimy o obronie domu, ale zagrożenie może nam też grozić na ulicy i wówczas w razie niebezpieczeństwa prawdziwego czy wyimaginowanego użyjemy broni?
W takich wypadkach bardziej przyda się kurs samoobrony niż broń, nie wspomnę że możemy też pomóc innym, nie tylko sobie.
-
21-11-07, 11:54 #13
- Dołączył
- June 05
- Postów
- 826
- Siła Reputacji
- 0
-
21-11-07, 13:14 #14
- Dołączył
- January 05
- Postów
- 35
- Siła Reputacji
- 0
Stiglar w innym temacie piszesz, że ułatwienie dostępu do broni palnej to zły pomysł i podajesz za przykład USA gdzie po wprowadzeniu takich ułatwień przestępczość wzrosła. Otóż z tego co wiem było raczej odwrotnie a w najlepszym razie niedokładnie tak. Więcej napiszę w późniejszym termine - wracam do pracy
-
21-11-07, 17:11 #15
- Dołączył
- May 07
- Postów
- 15
- Siła Reputacji
- 0
Naprawde nie rozumiem ludzi, ktorzy twierdza, ze nie mam prawa sie bronic tak jak chce.
Prawda jest taka, ze prawo zakazujace posiadania broni jest wymierzone w praworzadnych obywateli. Przestepcy, psychopaci i tak kupia bron na czarnym rynku - przeplacajac prawdopodobnie troche. Przestepcow nie interesuje prawo zakazujace posiadania broni, poniewaz jezeli beda ja chcieli miec to ja sobie kupia - w wiekszosci przypadkow do zastraszania - bo te dajmy na to potencjalne 6 miesiecy wiecej w mamrze go nie przekona - jest przestepca, wiec czy pojdzie do wiezienia na 5 lat czy na 6 to - nie oklamujmy sie - jeden czort. Dla niego wazne jest, zeby nie isc tam w ogole.
Kursy samoobrony? Chyba prowadzone przez Jackiego Chana, bo widze juz jak bronisz sie przed lecacym na ciebie z nozem bykiem. Lub jakimkolwiek karkiem 3x wiekszym od ciebie..
USA, pomimo tego, ze jest to kraj niebezpieczny, jest swietnym przykladem dobrego dzialania prawa do broni. Chociazby z tego wzgledu, ze wiele sie tam zmienia w tych kwestiach i mozna obserwowac jak te zmiany wplywaja na przestepczosc.
Bodajze w jednym ze stanow bylo liberalne prawo do posiadania broni - z jednym zastrzezeniem - jezeli ja nosisz - musi byc widoczna. W sumie dosc fair - wolalbym to, niz nasze zakazy. Ale wladze poszly dalej - zniosly nakaz noszenia broni na widoku. I co? Przestepczosc mocno spadla. Zapewne wsrod drobniejszych (ale i zarazem liczniejszych) wystepkow. Bo co taki zlodziejaszek ma poradzic, jak nie wie czy ten powazny, starszy pan z wasikiem idacy po ulicy, nie ma czasem schowanego Magnum za paskiem?
Mowicie o samosadach, o ludziach ktorzy maja bron i jej zle uzyli. Tylko czy prawo powinno byc dostosowywane do poszczegolnych przypadkow czy na poczatku sluzyc ogolowi, a dopiero doprecyzowywac luki?
Szczerze watpie czy ludzie jak tylko dostaliby mozliwosc zakupu broni, pobiegliby do sklepow, wykupili wszystko na stanie i latali po ulicach strzelajac do siebie. Wiekszosc nie skorzystalaby z tego prawa nawet bo - nie czuja sie zagrozeni, nie maja kasy, nie uwazaja sie za wystarczajaco odpowiedzialnych, aby nosic bron lub zwyczajnie i prosciej - nie czuja potrzeby. Ale jestem tak samo pewien, ze istnieja przynajmniej setki osob w Polsce, ktorzy broni potrzebuja, a przez wyjatkowa wybiorczosc prawa - nie moga jej posiadac. Bo nie lapia sie w jakies chore klamerki, dzieki czemu kwalifikowaliby sie do zlozenia wniosku i jednoczesnie za malo kasy (w przeciwienstwie do wymienionego pana doktora), aby takie pozwolenie sobie kupic.
Piszecie o wybranych, ktorzy potrzebuja tej broni do pracy - to taki ciekawy fakt - ponownie z USA. Policjanci znacznie (nie mam konkretnych liczb, bo czytalem o tym juz jakis czas temu) przoduja w 'niezasadnych uzyciu broni' nad obywatelami, w stanach, gdzie obywatele maja dostep do broni palnej. Mozna oczywiscie czesciowo 'obwiniac' obowiazki policji - sa oni zmuszeni do czestrzego stykania sie z przestepczoscia, a zatem i z koniecznoscia uzycia broni, ale.. czyz to nie ciekawe, ze ludzie ktorzy w jakis sposob (zwlaszcza przez przeciwnikow liberalizacji przepisow) sa predestynowani do pelnienia odpowiedzialnej funkcji, na ktorych ciazy wiekszy obowiazek rozwagi uzycia broni, nie radza sobie z nim, w porownaniu ze zwyklym obywatelem?
A na koniec powiem tak - chce miec prawo, jako wolny obywatel, bronic sie wszelkimi sposobami przed napastnikiem - nie wazne czy dzieje sie to w moim domu czy na zewnatrz (bo badzmy ze soba szczerzy - ilekrotnie mniej potrzebna jest bron wewnatrz domu, ktorego bronia mocne drzwi, kraty i w ktorym mamy czas na telefon na policje).
Nie potrzebuje broni palnej do zabicia czlowieka. Jezeli bym chcial, to teoretycznie, moglbym go zabic golymi rekoma i byc sadzonym. Sek w tym, ze kiedy nadejdzie moment, kiedy bede musial bronic siebie czy moich bliskich, chcialbym wiedziec, ze szanse sa po mojej stronie i mam skuteczne narzedzie, ktore albo odstraszy napastnika, albo jezeli nie zrezygnuje on z napasci na mnie i na moja rodzine - spowoduje, ze to bedzie jego ostatni napad.
-
21-11-07, 18:59 #16
- Dołączył
- February 07
- Postów
- 158
- Siła Reputacji
- 0
-
21-11-07, 19:40 #17
- Dołączył
- August 05
- Postów
- 474
- Siła Reputacji
- 0
Wydaje mi się, że zbyt pochopnie oceniłes temat, podobnie jak każdy z nas. Nie wiemy przecież, czego ma ta liberalizacja dotyczyć. Na pewno nie chodzi o zgodę na bieganie z giwerami po mieście i robienie sobie hardkorowego paintballa z moherami. (przy okazji mam prośbę dotycząca nadmiaru wciskanych enterów po zakończeniu postu. Gdybyś tak zredukował liczbę, wątek byłby czytelniejszy
)
-
21-11-07, 19:47 #18
- Dołączył
- May 07
- Postów
- 15
- Siła Reputacji
- 0
Jak zawsze - nie ma zlotego srodka, ale krokiem w dobra strone bylaby wolnosc obywateli w podejmowaniu decyzji.
Nie mowie zeby mozna bylo kupic gnata w kazdym warzywniaku, ale zdecydowanie bron nie powinna byc dla jakichs wybrancow, to moga dac w lape, albo uzasadnic, ze powinni miec bron, bo pracowali w rzadzie.
Chcesz miec bron - skladasz podanie, robia ci testy psychologiczne, jezeli nie wyjdzie, ze jestes "wariatem", tj. nie ma przeciwskazan - dostajesz pozwolenie i mozesz kupic bron. Oczywiscie np. co roku trzeba przechodzic odpowiednie badania i tyle. A czy to do obrony wlasnej (i to moja sprawa czy istnieje jakies udowodnione rzeczywiste zagrozenie zycia czy dmucham na zimne) czy do powieszenia na scianie - to juz nikogo nie powinno obchodzic. Jedno jest pewne - zdrowy psychicznie na pewno nie bede mordowal nikogo z zarejestrowanej legalnie broni, ktora mozna zidentyfikowac po kulach..
-
21-11-07, 19:58 #19
- Dołączył
- February 07
- Postów
- 1,343
- Siła Reputacji
- 0
Gajer zdecyduj się nad jaką opcją obstajesz. W pierwszym poście piszesz że "dostęp do broni powinien być jeszcze bardziej ograniczony", w ostatnim piszesz że "wszyscy mają rację."
Ja nadal podtrzymuję swoją opcję że w naszym kraju pozwolenie na broń powinni mieć tylko nieliczni i to po wnikliwej weryfikacji. Nie widzę sensu porównywać Polski do USA bo daleko nam do nich.
Alternatywą pozwolenia na broń może być kurs samoobrony.
-
21-11-07, 20:31 #20
- Dołączył
- May 06
- Postów
- 1,460
- Siła Reputacji
- 0
przy okazji mam prośbę dotycząca nadmiaru wciskanych enterów po zakończeniu postu.
W pierwszym poście piszesz że "dostęp do broni powinien być jeszcze bardziej ograniczony", w ostatnim piszesz że "wszyscy mają rację."
Ja jestem raczej za liberalizacją, niezależnie od tego jak miała by wyglądać. Jak już pisano - jeżeli ktoś będzie chciał użyć jej w celach przestępczych to i tak to zrobi, nie zależnie od tego czy będzie nabyta legalnie, czy nie.
Informacje o temacie
Users Browsing this Thread
Aktualnie 1 użytkownik(ów) przegląda ten temat. (0 zarejestrowany(ch) oraz 1 gości)
Podobne wątki
-
Jak radzicie sobie z ludźmi ,którzy Was irytują, a na których jesteście skazani ;>
By zina in forum Dom i RodzinaOdpowiedzi: 14Ostatni post / autor: 30-04-07, 06:24 -
Jesteś cepem jeśli...
By Major Frankel in forum BIZNES, FINANSE I PRAWOOdpowiedzi: 28Ostatni post / autor: 20-11-06, 16:41 -
Użytkowniku Skype, gdzie jesteś?
By krYsti in forum INNE TEMATYOdpowiedzi: 0Ostatni post / autor: 23-02-06, 21:16 -
Piękna jesteś Ojczyzno nasza
By SzymonStańczyk in forum INNE TEMATYOdpowiedzi: 6Ostatni post / autor: 08-01-06, 20:26 -
SPAM w Polsce - jak walczyć? (apropos marcowej ustawy)
By Anonymous in forum PRAWO I BEZPRAWIEOdpowiedzi: 5Ostatni post / autor: 08-06-03, 22:30
Zakładki