Zobacz najwyżej oceniony post w tym temacie. Kliknij tutaj
Pokaż wyniki od 1 do 10 z 13
Temat: Studniówki
-
19-01-08, 17:39 #1
- Dołączył
- February 07
- Postów
- 1,343
- Siła Reputacji
- 0
Studniówki
Współczesna studniówka to bal, który pociąga za sobą duże koszty, nie wszystkich rodziców stać na ten wydatek, ubranie, wynajęcie sali, kamerzysta/fotograf, zespół muzyczny itp to suma kilku a nawet kilkunastu setek, za te pieniądze można sobie wyjechać na dwutygodniowe ferie zimowe.
Przygotowania jak przed weselem, zamówienie sali, zespołu, dekoracje, nauka poloneza i wiele innych spraw.
Faktem jest, że studniówki tak weszły w życie, że tylko nieliczni rodzice wyłamią się i nie wyrażą zgody by ich dziecko brało w tym balu udział, znam młodych ludzi, którzy sami zrezygnowali ze studniówki.
Nasuwa się pytanie: biorąc pod uwagę, że macie do wyboru ferie czy studniówka, to co byście wybrali?
-
19-01-08, 18:48 #2
- Dołączył
- June 05
- Postów
- 826
- Siła Reputacji
- 0
jak to ferie czy studniówka? studniówka to przecież tylko jeden dzień ( a właściwie noc)...
moja studniówka (w szkole) była bardzo fajna, dobrze się bawiłem, opłaty nie były jakieś koszmarnie wielkie, nie rozumiem czemu rezygnować z tego, całkiem przyjemnego zwyczaju?
A co do poloneza - w mojej szkole jest tak (tzn. było jak ja do niej chodziłem) - z każdej klasy była reprezentacja kilkuosobowa i tylko ci tańczyli poloneza i przygotowywali się do tego już od września - dzięki temu choreografia była bardziej wyszukana
-
19-01-08, 21:25 #3
- Dołączył
- February 07
- Postów
- 1,343
- Siła Reputacji
- 0
Masz kilkaset złotych i musisz wybrać: ferie zimowe albo studniówka, co wybierzesz?
Nie mam nic do studniówek, to piekny zwyczaj praktykowany chyba od zawsze, jest to bal, który pamięta się latami. Mówią że studniówka musi się odbyć żeby egzaminy maturalne poszły dobrze. Spotkałam się z tym, ze organizowane są też studniówki dla gimnazjalistów.
Dwoje bliskich mi młodych ludzi zrezygnowało ze studniówki na rzecz wspólnego spędzenia ferii zimowych w górach. Początkowo mnie to zaskoczyło, później przyznałam im rację, bo też wolałabym ferie w górach niż jedną noc na studniówce. Stąd się wzięło moje pytanie w wątku.
-
19-01-08, 22:57 #4
- Dołączył
- June 05
- Postów
- 826
- Siła Reputacji
- 0
-
21-01-08, 21:38 #5
- Dołączył
- February 07
- Postów
- 1,343
- Siła Reputacji
- 0
-
21-01-08, 23:07 #6
- Dołączył
- May 07
- Postów
- 49
- Siła Reputacji
- 0
Tak szczerze to nie wiem co bym wybrala...studniówka to tradycja mile wspominana po latach, ale czy do końca? przeciez bawić możesz się na balu, możesz na weselu czy gdziekolwiek indziej...
z perspektywy czasu myślę, że byłabym w stanie zrezygnować z niej a w zamian za to wyjechac np z ukochanym na kilka dni, dokładając do tego niewielkie pieniądze...
ale studniówka już była i sa tylko wspomnienia
-
22-01-08, 01:17 #7
- Dołączył
- February 07
- Postów
- 1,343
- Siła Reputacji
- 0
-
22-01-08, 17:40 #8
- Dołączył
- July 07
- Postów
- 64
- Siła Reputacji
- 0
Tylko i wyłącznie studniówka.
Mnie sie na mojej podobało MIeszkam w katowicach wiec w gory mam "rzut beretem" I pomysly na takie wyjazdy rodza sie czasem spontanicznie na zasadzie piatek knajpa "ej sluchajcie jedziemy jutro w gory", Tylko kto jutro rano wstanie i kto prowadzi :P.
W gorach bylem juz tyle razy ze nie pamietam co sie kiedy działo, studniówka byla jedna. Moze dla kontrastu powiem ze nad morzem bylem tylko kilka razy I tak nie zmienil bym studniowki nawet na morze (bałtyckie czy śródziemne w zasadzie obojetne bo ceny podobne).
Pozatem ma to jeszcze doatkowy problem bo na ta studniowke to sie jakos tam zawsze wysupla, mniej lub wiecej nalepsza lub gorsza sukienke jak na rachunki. A gory zamiast tego sa juz wontłe. To jak z paleniem jeszcze z pol roku temu cmilem pake dziennie. Dzis nie pale wcale i wcale nie zauwazylem tego faktu in plus w budrzecie, moge sie tylko pocieszac tym ile bym wydal jak bym palil, i jesli to by bylo moja motywacja do rzucenia palenia to juz bym palil zpowrotem. Palenie mozna rzucac i zaczynac ze studniowka jest ciut gorzej.
No i dodatkowa kwestja dochodzi garnitur faceta jest w miare uniwersalny przyda sie przy examach na studia na przyklad to tak naprawde tylko kwestja koszuli i krawatu bo na mature i tak wypada miec gangol. Wiec z meskiego punktu widzenia to wyglada raczej albo studniowka albo gangol i troche wodki, No i jak by to przemyslec to nalerzy polaczyc przyjemne z porzytecznym i napic sie na studniowce
-
22-01-08, 18:20 #9
- Dołączył
- February 07
- Postów
- 1,343
- Siła Reputacji
- 0
RomanPiroman
Facet trochę inaczej podchodzi do przygotowań na studniówkę. Dziewczyny osobowość ma to do tego, że jej kiecka musi być nowa, poza sukienką to musi mieć dopasowane do ubioru buty. Fryzjerka i manikiurzystka jest obowiązkowa, dodaj do tego inne dodatki to koszt o wiele większy jak chłopaka.
-
25-09-13, 15:01 #10WitkaGość
Informacje o temacie
Users Browsing this Thread
Aktualnie 1 użytkownik(ów) przegląda ten temat. (0 zarejestrowany(ch) oraz 1 gości)
Zakładki