Uroda

[Jurgi]

Kolejny „suplement diety”, zawierający to samo, co milion innych mu podobnych. W ładniejszym opakowaniu.

[dankot]

Przy okazji tego posta zastanawiam się, czy istnieje efekt placebo działający na urodą. Czyli jeśli przykładowo uda mi się wmówić sobie, że lek zadziała na ten trądzik, to zadziała.

A jeśli tak, to może warto przestać maltretować wątrobę różnymi środkami, a zacząć koncentrować się na swej wewnętrznej sile. Dla szukających takiego sposobu nie tylko w kontekście urody, świadomie offtopując polecam film "The Secret"

[Jurgi]

Placebo? Owszem istnieje, działa. Ale nie na wszystko.

[kahlen]

Każdy znajdzie swoje placebo. Dla jednych będzie to cena produktu, dla drugiego opakowanie, firma produkująca czy też jakiś ten magicznie działający składnik. Nie twierdzę, że reklamowane kosmetyki są złe - nie, tylko czasem poza opakowaniem nie różni je nic od tańszych.

[Femalle]

Te kupne są przede wszystkim przepłacone
Najlepiej to widać w U.K gdzie kosmetyki są dużo tańsze niż w biedniejszej Polsce

[malinka]

Witajcie, a ja w imieniu firmy La Roche Posay chciałabym was zaprosić na stronę >>spam<<, gdzie znjadziecie opinie kobiet, które testują kosmetyki La Roche Posay.

[Femalle]

to takie budowanie społeczności wokół marki
nowy trend:mrgreen:

[Misia]

Na mnie również nie działają reklamy. Nie wierzę w te świetne kosmetyki. Ostatnio zaczęłam używać kolagenu z http://colagen.net.pl Nie jest reklamowany w tv, dowiedziałam się o nim od koleżanki. To rzeczywiście działa, w przeciwieństwie do kosmetyków z reklam.

[masterchef]

Na mnie również nie działają reklamy. Nie wierzę w te świetne kosmetyki. Ostatnio zaczęłam używać kolagenu z http://colagen.net.pl Nie jest reklamowany w tv, dowiedziałam się o nim od koleżanki. To rzeczywiście działa, w przeciwieństwie do kosmetyków z reklam.

już czytałam już o właściwościach takiego kolagenu na serwisie o urodzie i faktycznie z tego co zrozumiałam to jest to najlepszy wybór nawet na odchudzanie, bo również ma i takie właściwości, ciekawa sprawa trzeba przyznać, bo kolagen to tylko ze zmarszczkami mi się dotąd kojarzył

[Wypowiadanka]

Kilka razy kupiłam coś dlatego, że w reklamie było fajnie przedstawione, ale to nie był jedyny bodziec do zakupu, bo liczyła się też cena, dostępność, opinie znajomych oraz zapach kosmetyku. Np. mus do ciała z Garnier to był strzał w 10 dla mnie Ale jednak najczęściej kosmetyki sobie, a reklama sobie ;P