Pokaż wyniki od 1 do 10 z 82
Temat: Strefa cienia
-
18-04-08, 16:41 #1
- Dołączył
- May 07
- Postów
- 160
- Siła Reputacji
- 0
Strefa cienia
Temat zainspirowany książka "Strefa cienia. Trzy lata z psychopatą. Historia prawdziwa." Wiktorii Zender.
Co prawda jeszcze jej nie czytałam i tylko z opisów książki wnioskuję:
Ile trzeba przejść żeby opuścić psychopatę?
Jak bardzo naiwnym trzeba być żeby wierzyć że ktoś się zmieni?
Czemu ludzie tkwią w takich związkach które ruinują ich zarówno psychicznie jak i fizycznie?
-
18-04-08, 17:04 #2
- Dołączył
- February 07
- Postów
- 1,343
- Siła Reputacji
- 0
-
18-04-08, 17:12 #3
- Dołączył
- May 07
- Postów
- 66
- Siła Reputacji
- 0
-
18-04-08, 17:29 #4
- Dołączył
- February 07
- Postów
- 1,343
- Siła Reputacji
- 0
-
18-04-08, 17:38 #5
- Dołączył
- June 07
- Postów
- 39
- Siła Reputacji
- 0
Oj tutaj to chyba wkraczamy na dzikie pola psychologii. Relacja kat-ofiara. Nieszczęśliwy splot cech osobowości, które czynią z człowieka idealną ofiarę występuje niestety aż nazbyt często. Do kotła wrzucamy m.in.: brak wiary w siebie, niską samoocenę, brak własnego zdania, niechęć do zmian, dominującą potrzebę przynależności... Kat szybciutko wyczuje taką osobowość. Równocześnie, co już najtrudniej zrozumieć, taka osoba podświadomie będzie szukała kata. Bo jest przekonana, że tylko przy nim może istnieć (bo bez niego jest nikim itd).
Ile trzeba przejść, by przejrzeć na oczy i opuścić kata? Każdy ma swoją granicę. Ci, u których przebiega zbyt daleko są już na cmentarzu.
A z tą wiarą w zmianę człowieka...hm. Każdemu trzeba dać szansę. Ale jedną I na twardo postawionych i konsekwentnie egzekwowanych warunkach.
-
18-04-08, 17:58 #6
- Dołączył
- January 08
- Postów
- 64
- Siła Reputacji
- 0
-
20-04-08, 19:28 #7
- Dołączył
- February 07
- Postów
- 1,343
- Siła Reputacji
- 0
-
21-04-08, 13:55 #8
- Dołączył
- May 07
- Postów
- 160
- Siła Reputacji
- 0
-
21-04-08, 15:19 #9
- Dołączył
- February 07
- Postów
- 1,343
- Siła Reputacji
- 0
"Dlaczego?" To zostało juź wyjaśnione przez caruso.
Nie wiem ile w tym prawdy, ale czytałam gdzieś, źe chłopak chowany od małego w dyscyplinie, codzienne zakazy, nakazy, obowiązki ukształtują w nim pewien rodzaj buntu, ktłry przejawia się w dorosłym źyciu, rodzi się w nim pan i władca, ktłry źonę, dzieci uwaźa za swoich poddanych i traktuje gorzej jak zwierzęta. Odzywa się włwczas w nim mały chłopiec, ktłry buntował się, ale brakowało mu siły by sie przeciwstawić dyscyplinie, ktłrą narzucili mu wychowawcy.
Czym skorupka za młodu nasiąknie, tym na starość trąci - moźe o tę zasadę chodzi.
-
21-04-08, 17:47 #10
- Dołączył
- May 07
- Postów
- 66
- Siła Reputacji
- 0
Informacje o temacie
Users Browsing this Thread
Aktualnie 1 użytkownik(ów) przegląda ten temat. (0 zarejestrowany(ch) oraz 1 gości)
Podobne wątki
-
Ostatni Władca Pierścienia - Kirył J. Yeskov
By Durden in forum FILM, MUZYKA, KSIĄŻKIOdpowiedzi: 3Ostatni post / autor: 24-08-06, 18:09 -
Strefa Zero
By konkordpl in forum INNE TEMATYOdpowiedzi: 38Ostatni post / autor: 17-03-06, 21:04
Zakładki