Działalność a komornik

[Bechira]

Mam prośbę o wyjaśnienie zależności: działalność gospodarcza a komornik.
Myślę o założeniu małej działalności gospodarczej. W chwili obecnej posiadam długi alimentacyjne oraz podatkowe, które ściga komornik. Z pensji nie jestem w stanie uregulować należności, stąd pomysł zarabiania na własny rachunek (mam pomysł, możliwości oraz pomoc bliskich osób). O szczegółach nie będę pisał ponieważ nie wpływa to na meritum sprawy. Pytanie brzmi: jak mogę funkcjonować w obecnej sytuacji i czy komornik może mi zająć konto i wszystko co wpłynie na konto? Sami rozumiecie, że moje obawy podyktowane są obawą o płynność finansową przedsięwzięcia. Na jakiej kwocie i na czym konkretnie może położyć swoją łapę komornik? Czy może mi zabrać każdą kwotę, czy zysk a może jego część?
Będę bardzo wdzięczny za pomoc.

[robert.kajzer]

Komornik sciagnie Ci tyle pieniedzy ile bedzie potrzebowal z tym, ze musi Ci zostawic pewna minimalna kwote, zebys mogl jakos przezyc.

[Bechira]

Komornik sciagnie Ci tyle pieniedzy ile bedzie potrzebowal z tym, ze musi Ci zostawic pewna minimalna kwote, zebys mogl jakos przezyc.

To znaczy, że pieniądze potrzebne na paliwo do samochodu, albo zakup towarów, tudzież regulowanie wszelkich innych zobowiązań oraz ponoszenie kosztów koniecznych dla wypracowania zysku, komornika nie obchodzą?
Innymi słowy, jestem bez ruchu?

[robert.kajzer]

musialbys o to zapytac jakiegos prawnika. Generalnie na pewno z czystego zysku zabiora Ci tyle ile maksymalnie moga Ci zabrac zostawiajac tyle ile potrzebne jest na zycie. Tak jak mowie nie jestem prawnikiem wiec moge sie mylic.

Generalnie jest tez tak, ze polisy inwestycyjne ochraniaja Twoj kapital przed komornikiem w 75%. Z 25% moga Ci sciagnac tylko na zobowiazania wobec panstwa i alimenty. Z tym, ze w przypadku alimentow sciagniecie tej kwoty jest niezmiernie trudne i nie slyszalem, zeby komus udalo sie to zrobic.