Pokaż wyniki od 1 do 10 z 39
-
06-06-11, 10:33 #1
- Dołączył
- June 11
- Postów
- 1
- Siła Reputacji
- 0
Dlaczego nie pojdziemy na wybory.
Nie pójdziemy na wybory bo kto rządzi jest nam raczej obojetne. Minister ten czy inny moze troche lepiej prezentowac sie w telewizji, ale przelozenie na życie normalnego obywatela - zerowe.
Natomiast przełożenie i to duże mają urzednicy, a ci pozostają tacy sami niezaleznie od konfiguracji rządu, opozycji, koalicji, dania głownego i przystawek.
Dlatego zamiast iść na wybory wolimy siedziec w internecie i robic stronę na temat urzedniczych absurdów, jakich ostatnio doświadczyliśmy (którą uprzejmie prezentujemy pod adresem www.lacorruption.org)
zapraszamy, wchodzcie ogladajcie, przekazujcie znajomym. Moze kiedy bedziemy miec wiecej wejsc niz premier, prezydent, rząd i opozycja razem wzieci, ktos ruszy swoj wazny tylek i wezmie sie za urzednicze absurdy.
-
12-06-11, 15:13 #2
- Dołączył
- June 10
- Postów
- 216
- Siła Reputacji
- 0
Aj tam,aj tam - kto nie pojdzie na wybory,to nie pojdzie.Ja tam znowu pojde,pomimo tego,ze nic mi sie nie podoba.Ale jak sie to mowi,obywatelski obowiazek nalezy sie spelnic.I ja go spelnie z wiara,na lepsze jutro czy bez,ale spelnie.Lepiej isc i nie zalowac,niz zalowac,ze sie nie poszlo.
-
13-06-11, 15:52 #3
- Dołączył
- May 07
- Postów
- 173
- Siła Reputacji
- 0
-
13-06-11, 16:07 #4
- Dołączył
- May 11
- Postów
- 179
- Siła Reputacji
- 0
-
13-06-11, 17:42 #5
- Dołączył
- May 07
- Postów
- 173
- Siła Reputacji
- 0
Nie różnią się głównie PR'em. Jednak rząd PO nie przeprowadza pokazowych akcji z użyciem brygad antyterrorystycznych, ich minister sprawiedliwości nie ogłasza mordercą osoby, która nie ma niczego udowodnionego, nie skłóca nas ze wszystkimi sąsiadami jednocześnie podlizując się USA i nie zajmuje się wykańczaniem koalicjanta celem przejęcia jego wyborców.
-
13-06-11, 22:30 #6
- Dołączył
- May 11
- Postów
- 179
- Siła Reputacji
- 0
Brygad AT? przeciwko komu? Raczej (kompletnie nieudolne) CBA, które obecnie zastało zastąpione przez ABW (patrz autor antykomor, oraz głosy o konieczności likwidacji stosownych przepisów które pozostały głosami bo tradycyjnie zmian na + nawet nie rozpoczęto). PSL-u nie wykańcza bo jego wyborców i tak by nie przejeli, całkowicie inny "targert" któremu bliżej do PiSu (którego z kolei się specjalnie nie zwalcza coby było czym niezdecydowanych straszyć). Minister sprawiedliwości owszem, ale dla równowagi specsłużby podsłuchują obecnie masowo, bez informowania "góry" kogo i w jakiej sprawie (co ciekawe nie da się uzyskać tych danych).
ps porównaj sobie to politycy którzy władzę już mieli mówili przed wyborami z tym co robili po nich, szybko przekonasz się że o jedna wielka banda patologicznych kłamców.
-
14-06-11, 16:26 #7
- Dołączył
- August 09
- Postów
- 100
- Siła Reputacji
- 0
Dlaczego ?
Dlaczego ?
Myślę że Ci co nie idą, są bardziej odpowiedzialni niż Ci którzy idą i głosują na pana x bo obiecał y, czy tych co idą i oddają pustą kartę, lub nieważną.
Ciągłe krytykowanie tez nim jest.
Jako że z "mniej bezsensownymi" jest tak że, mają bardzo małe poparcie, to raczej żeby uspokoić sumienie, spełnić "obywatelski obowiązek", móc powiedzieć że "przecież poszedłem", itp.
"Gratuluje" łykania jak młody pelikan i klapek na oczach.
-
14-06-11, 20:28 #8
- Dołączył
- May 07
- Postów
- 173
- Siła Reputacji
- 0
Nie wierzę żadnym politykom. Nie jestem zwolennikiem żadnej partii. Nie bawi mnie udowadnianie która z partii ma rację. Chodzę na wybory, bo wolę kłamliwych oszołomów bojących się spadku słupków od innych kłamliwych oszołomów, którzy są przekonani że mogą zrobić wszystko i utrzymać się na zawsze przy władzy bo są "jedynymi prawdziwymi patriotami".
Nie jest mi obojętne czy rządzi tym krajem w miarę normalny (jak na polityka) facet, czy totalnie zakompleksiony koleś, który nawet nie potrafi postępować z kotem i kobietami, a pcha się do rządzenia państwem. Czy teraz wyraziłem się jasno?
-
23-06-11, 15:17 #9
- Dołączył
- June 11
- Postów
- 11
- Siła Reputacji
- 0
-
23-06-11, 16:05 #10
- Dołączył
- May 11
- Postów
- 179
- Siła Reputacji
- 0
Paradoksalnie żeby żyło się dostatnio i (w miarę) bez problemów trzeba by nie głosować na polityków tylko się ich pozbyć (jako profesji a nie osób coby nie było że do przestępstwa namawiam). Nie wiem czy koledzy zdaja sobie sprawę ale tzw "dzicy" większość czasu spędzali na obijaniu się, zaś do 40 godzinnego tygodnia pracy było im daaaaaaaleeeeeeeeekooooooooo. Wspomniane wyżej piwo sami sobie robili bez akcyz, kontroli itp. Tak więc im mniej ingerencji państwa w nasze życie tym lepiej dla nas, o ile razem z tym pójdzie cięcie budżetu a więc i podatków.
Informacje o temacie
Users Browsing this Thread
Aktualnie 1 użytkownik(ów) przegląda ten temat. (0 zarejestrowany(ch) oraz 1 gości)
Zakładki