Na dzień ojca :)

[konkordpl]

Mailem dostalem od Durexa ;-)

[Dario_]

Ech, niektórzy to mają dobrze. Ja to ostatnio reklamy viagry dostaję.

[Krzysiek]

a ja dostalem buziaki, caly swiat i laurki i caly czas chodze dumny jak PAW :P

[Nimitz]

A ja nic nie dostałem i strasznie szkoda. Może w niedalekiej przyszłości ;-)

[Aneta (Wiosna)]

Moje Łobuzy sa jeszcze za małe na laurki, dlatego w tym roku "podpowiedziałam" im prezent dla Taty :lol:
Siriah dostał od chłopców ENCYKLOPEDIĘ GŁUPOTY :twisted:
Czekam na rewanż :lol:

[Krzysiek]

"podpowiedziałam" im prezent dla Taty :lol:
Siriah dostał od chłopców ENCYKLOPEDIĘ GŁUPOTY :twisted:
Czekam na rewanż :lol:

:lol: zajebiście.
Przypomniały mi się czasy kiedy w Polsce pojawiły się sklepy ze śmiesznymi rzeczami, wtedy na gwiazdkę wszystkim robiłem prezenty ze sztucznych kup, robali i tego typu ciekawostek :twisted:

[krYsti]

Przykro przyznać, ale moje córki zapomniały o dniu ojca, a moja żona zapomniała im o tym przypomnieć :cry: Ja sam się nie przypominałem bo myślałem, że niespodzianka będzie przyjemniejsza.

[Krzysiek]

Mysle, ze one obchodza dzien ojca caly rok, a w ten wlasnie dzien chcialy sobie od niego odpoczac. IMHO, jesli dziewczynki dobrze sie bawily i fajnie spedzily ten dzien, to potraktuj to jako najlepszy prezent na swiecie :-)

[krYsti]

Wiesz, doskonałym prezentem dla mnie była możliwość zobaczenia szczęśliwego uśmiechu na buzi mojej córki, gdy pojawiłem się niezapowiedziany na jej zakończeniu roku szkolnego. Wyrwanie się z pracy kosztowało mnie trochę zachodu i siedzenia po godzinach, ale warto było. Takie chwile budują i dla nich warto żyć. Nie dla prezentów, laurek, ale dla szczerego uśmiechu i radości. W końcu w pewnym momencie zaczyna żyć się dla dzieci, a nie dla siebie.

Mimo tego jednak miło jest usłyszeć krótkie "wszystkiego najlepszego, tato".

[dom]

A ja dostałem staw z rybami.
Taki nieduży 30x15 metrów a w nim 100 linów i 200 karasi.
Synowie proponują abym lepiej ryby łowił niż użerał się z głupcami w internecie.
Inwestycja jako prezent dla innych dość duża ale nie dla mnie. Dla mnie ważniejszy jest argument. Przecież oni są w waszym wieku. Korzystają z internetu a w szczególności z informatyki i jakoś wasze prezentacje ich nie przekonują. Chcą izolować mnie od niektórych niedouczonych mózgów. Może mają racje.