Bezpieczeństwo kart zbliżeniowych - Wasze opinie

[Bangladesh]

co sądzicie na temat bezpieczeństwa kart zbliżeniowych? Ostatnio oglądałem taki krótki dokument na temat tego, jak w prosty sposób za pomoca urzadzen, które w necie są do kupienia, można przechwytywac dane z kart. Generalnie uważam, że akurat w Polsce to będzie masówka. Polak szybko znajdzie sposób, aby złamać zabezpieczenia.
W końcu nie takie rzeczy ludzie łamią.
Właściwie to jak te karty sa chronione? nijak. Albo mam za mała wiedzę
Jestem ciekaw waszych opinii i doświadczeń.

[pollock]

hehe ja tylko czekam, aż Polacy złapia w swoje ręce przenośne czytniki wykradające nasze dane, pay pass jest bardzo niebezpieczny niby bo napawdę niby banki daja limit dzienny i kwotę do zapłaty z wykorzystaniem pay pass aczkolwiek nie raz była sytuacja jak ludziom zaginęły karty i potem zniknęło 2 tyś.

Doświadczeń jeszcze w tym zakresie nie mam i mam nadzieje ze na mnie nie trafi, jak będzie tylko można to chętnie oddam kartę z pay passem i powrócę do wpisywania pinu

[japaman]

Powiem że mam taką kartę już całkiem długi czas i jeszcze nikt mi nic z niej nie ukradł, ludzie na siłę szukają problemów. Ile znacie osobiście przypadków żeby komuś zniknęła kasą ???

[masterchef]

ja nie znam takiego przypadku, ale uważam, ze to nie zwalnia nas ze zwiększonej ostrożności

[Bandana]

Oczywiście, że nie zwalnia ze zwiększonej ostrożności, ale popadanie w paranoję też nie jest dobrym rozwiązaniem. Warto znać technologię z jakiej się korzysta, jej mocne i słabe strony.

[Perfect_Human]

Prawdę powiedziawszy to znam dwie osoby, którym w dziwnych okolicznościach zginęły pieniądze z konta. Sprawy są co prawda cały czas wyjaśniane, lecz transakcje były dokonywane w tym samym sklepie przez te dwie osoby i w jakiś dziwny sposób zakupy były robione jeszcze później, gdy ich tam nie było..

[sig]

Na wskutek braku PINu dla małych transakcji nie można mówić o bezpieczeństwie kart zbliżeniowych, bo go zwyczajnie niema. Starczy że ktoś z "przekaźnikiem" NFC jedzie z posiadaczem karty w a autobusie, a jego wspólnik z sprzężonym z rzeczowym czytnikiem (przez internet) smartfonem z NFC może robić na jego (posiadacza karty) konto zakupy. Nawet kraść samej karty nie trzeba, więc udowodnienie bankowi że to nie my robiliśmy te zakupy będzie w zasadzie niemożliwe, o ile złodzieje nie zostaną złapani na gorącym uczynku (pytanie tylko jak? terminal karty od smartphone-a nie odróżni bo korzystają z tej samej technologii czyli NFC).

[marticar]

Zastanawiam się nad zakupem opakowania na kartę, które ma zapobiegać odczytywaniu ale czy to działa ?? trochę drogie są te opakowania i wolę mieć pewność, że to działa

[sig]

W teorii powinna temu zapobiec tzw "klatka Faradaya", ale nie wiem czy są pokrowce na karty z takową.

[lob77]

No cóż, hakerzy i włamywacze mają swoje sposoby, ale zasadniczo te karty nie są w jakiś szczególny sposób narażone na oszustwa.